Las Katyński
Czyja ta ziemia skrwawiona zbrodniami ?
Czyje to doły zasypane, jakimi rękami ?
Kto to wykonał, komu na tym zależało,
By zniszczyć, zgładzić elit polskich ciało.
Lesie Katyński, pamiętasz tych, co tam stali ?
Jakże to ? Ty nie pamiętasz, katów co strzelali?
W tył głowy bezbronnie i bez sądów żadnych,
Bestialsko, podstępnie bez szans marnych
Duch ofiar zaginał, przepadł bez wieści,
Aż tu dotarły niemieckie przekazu treści
Cios przeogromny na jedno wskazywał,
że katem był Stalin i on wyrok podpisywał.
Lesie Katyński, czy znasz inne lasy, rowy, pola
Gdzie tysiące oficerów innych leży i o prawdę woła ?
Nie dane im było przeżyć w sowieckiej niewoli,
los ich nieznany przez lata, zbrodnia okrutnie boli.