Rozchodniaczek jeden
Był raz sobie kielich nad kielichy
Kształtny kryształowy i nielichy
Stał w kredensie na pierwszym planie
I nie śniło mu się przestawianie.
Samiuteńki nie będę długo, tak rzecze.
Karafki, butelki, wina nie przeczę.
Dobrodziejstw wykwit mnie rozpiera,
Ale brak kompana brak Monsieura.
Aż tu ktoś szkiełko drzwi uchyla od razu
I wstawia trójniaka w tym anturażu.
Rozchodniaczka byśmy sobie wypili
Sami, gdy nie ma więcej gości moi mili,
Gdy dojdą inne szklanice i tańce,
Nie będzie dobrze-my to wybrańce.
Kielich i trójniak to ładna będzie para,
Stoi Karafka, ale jest pusta cała.
No, czas wypić już rozchodniaczka
Odezwała się smutna karafka biedaczka.
E tam nalejcie do pełna po maluchu,
Rozgrzeję się, buczy mi w prawym uchu.
Ktoś mi naderwał szkliste łuki, rękawy
Nie jestem panna do każdej zabawy.
Może mi jakaś czarka podskoczy
I rzuci slogan wprost w moje oczy.
Nie jesteś karafko panną na wydaniu,
Rączka skruszona, bywa moja Paniu.
Ktoś targnął za ręczynę i pękła z czasem,
Rana mała goi się -zaciągnęła basem.
Koniaczek stał w kredensie w cieniu
I nie myślał dołączać w oka mgnieniu.
Pełny nietknięty jeszcze od rana
Francuski korek jak u szampana.
Dziwne pomyłka w produkcji chyba
Taki korek dano co za wada, ohyda.
Jam Ci od Francuzów dawno znany
Od Napoleona pili mnie jego kompany.
To mi afront rzekła czarka do kielicha
Karafka smutna i pusta co do licha
Nalejcie wreszcie rozchodniaczka wiele,
Bo, zaraz umrę — pusto jest w Kościele.
Księża poszli i śpią chyba w zakrystii,
Nie ma co czekać, nic się nie ziści.
Kielich z trójniakiem poszły w tany,
Karafka i czarka alkohol rozlany
I tak zabawnie pili i ciągle pili,
Aż cały kredens do cna opróżnili
I tylko szklanka jedna pękła z czasem,
Bo już nie dała pić szybko razem,
Aż zmęczeni i popici pospołu
Razem w objęciach usnęli u stołu
Kielich z trójniakiem para nad pary
I szklanka, czarka i koniak doskonały.
14.11.2021
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności