Nos
jest skromny,,nie lubi ostentacji
ale ciągle o nim mówią z przekąsem
a on nie kryje irytacji
Grać chcą na nim,choć nie ma strun,
pod nim zostaje czasem mleko,
ponoć chce ukrywać ważne sprawy,
czuje pismo,choć jest daleko,
zmęczony podsuwaniem rozwiązań
na kwintę spuszczony
ale z daleka wyczuwa to,co warto,
i kreci się zniesmaczony
jego koniec zawęża mocno horyzonty,
nie widzi,co pod nim tkwi
może trafić do cudzego prosa albo
wsadzony w książkę śpi
muchy go męczą okropnie i wzdycha:
o mój nędzny losie !
inni poza mną sobie poradzą,bo mogą
mieć wszystko w .....
