Och Hanko, Haneczko
Z menela stał się Pan,
Limuzyna i brylantyna lśni,
Och Hanko, Haneczko,
Moja ptaszyneczko,
Wiesz, ile tęsknię
Czekam dni.
Och Hanko, Haneczko,
Moja ptaszyneczko,
Wiesz, ile tęsknię
Czekam dni.
Na dworze ciągle śnieg,
Tam wzbił się przebiśnieg,
A w duszy, muza mi gra.
Och Hanko, Haneczko,
Moja ptaszyneczko,
Wiesz, że Cię pragnę,
Tak mi się śni.
Och Hanko, Haneczko,
Moja ptaszyneczko,
Wiesz, że Cię pragnę,
Tak mi się śni.
Kumpel do mnie wpadł,
Trunki są jak za dawnych lat,
A ciągle smutno mi,
Och Hanko, Haneczko
Moja ptaszyneczko,
Kiedy usłyszę „tak”
W najbliższe dni.
Och Hanko, Haneczko
Moja ptaszyneczko,
Kiedy usłyszę „tak”
W najbliższe dni.
Garnitur nowy mam,
Krawacik ładny dla dam
A buty lśnią na błysk,
Och Hanko, Haneczko,
Moja ptaszyneczko
Czy czas już, kochanie
Powiedz mi.
Och Hanko, Haneczko,
Moja ptaszyneczko
Czy czas już, kochanie
Powiedz mi.