X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Katedra asfaltu

Wiersz Miesiąca 0
nieregularny
2025-11-10 10:35
Latarnie drżą, prowadzą mnie jak szlak
Tachograf trzyma noc na stary trak
W lusterkach księżyc daje srebrny znak
Gdy zwalniam — czuję sensu brak

Na MOP-ach czeka termosowy chłód
Kawa jak lampa, odpędza wewnątrz głód
Silnik to serce, pcha ciszę w dal i w przód
Ja przez granice płynę w nocy bród


CB szepcze „szerokości” — więc gnaj
Nie pytaj map o sens — po prostu trwaj


Jestem kierowcą — mój to kabiny dom
Chrom śpiewa burzą, pod mostem dudni grom
Każdy kilometr bliżej tego, co nazwę nosi domu
Asfalt — katedra. Ja w ławce z napisem CHROMu
Jestem wędrowcem — przede mną otwarty szlak,
Nie wiążą mnie kajdany — długów po mnie brak.
Z każdym krokiem bliżej domu, prosto pod swój próg,
Wolny tej nocy — ciągnie mnie w bezkres dróg.


Warkotem mostów mierzę każdy rok
Czerwone lampy naczep kreślą mrok
List CMR jak przysięga niesie blask
Na piórach wycieraczek tańczy wrzask


Winiety, bramki, kurz na numerze ram
Pauza czterdzieści pięć — jak mały chram
Słońca nie widać — ale trzymam kurs
Na pasie awaryjnym odpoczywa czyiś wóz


Wolność nie prosi — wolność mówi: jedź
Jeżeli boli — to znaczy, że jest w tym rzecz


Jestem kierowcą — mój to kabiny dom
Chrom śpiewa burzą, pod mostem dudni grom
Każdy kilometr bliżej tego, co nazwę nosi domu
Asfalt — katedra. Ja w ławce z napisem CHROMu
Jestem wędrowcem — przede mną otwarty szlak,
Nie wiążą mnie kajdany — długów po mnie brak.
Z każdym krokiem bliżej domu, prosto pod swój próg,
Wolny tej nocy — ciągnie mnie w bezkres dróg.



Retarder szumi — jak rzeka mówi cień
W przydrożnych neonsach przemyka cudzy dzień
W lusterkach gwiazdy — przenośny mój hen
Skrzynie biegów, trzaska stal za każdy sen


Zjazd na zatokę — cisza, jakby lód
Termos i zdjęcie — w oczach ciepły przód
Zanim ruszymy — słowo krótsze niż trud:
„Wracam — choć jadę” — tak działa nasz cud


Jestem kierowcą — mój to kabiny dom
Chrom śpiewa burzą, pod mostem dudni grom
Każdy kilometr bliżej tego, co nazwę nosi domu
Asfalt — katedra. A ja jej wieczny mnich z CHROMu
Jestem wędrowcem — przede mną otwarty szlak,
Nie wiążą mnie kajdany — długów po mnie brak.
Z każdym krokiem bliżej domu, prosto pod swój próg,
Wolny tej nocy — ciągnie mnie w bezkres dróg.


Gdy świat zasypia, zestaw kruszy strach
Pod sodą nieba błyszczy prosty szlak
Nie mam adresu — ale mam swój znak:
Szerokości, bracia. Do zobaczenia — na dniach

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


sturecki
sturecki
pół godziny temu
To nie wiersz, to pieśń drogi na siedmiu biegach. Asfalt jak ołtarz, tachograf jak spowiednik, a kawa – święte wino kierowcy. Liryka smarowana olejem silnikowym, ale wciąż pachnie wolnością. Powtarzany refren działa jak modlitwa do św. CHROMu – patrona wszystkich, co śpią w kabinie. Trochę patosu, trochę smaru, zero fałszu. I puenta jak klakson: brzmi długo po zjeździe z autostrady.
6/5


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności