X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

M&Molly

Wiersz Miesiąca 0
nieregularny
2025-09-09 07:21
Na początku jest iskra, jak sonet o zmroku,
Księżyc tańczy mi w tęczówkach, ekstazy obłoku.
Serce wali w bębny, jak rave o północy,
Molly szepcze: kochaj mnie, rozbłyskam w jej mocy.

Twoja dłoń jak ogień, pulsuje na mojej skórze,
Jestem wieszczem po dopingu, piszę w chemicznej burzy.
Litery wiją jak wąż, całują się rymy,
Pod stroboskopem płonę, w tej ekstazie bez winy.


Molly – kochanko, królowo nocy,
Cały świat drży, gdy dotykasz w mocy.
Widzę gwiazdy w twoich źrenicach – to cud,
Z tobą każda chwila miłosny wschód.


Słowa płyną jak rzeka, co nie zna koryta,
Każda kropla poematem, piękny nastrój witam.
Patrzysz na mnie, ja w tobie – lustrzane odbicie,
Twoje oczy – dwa sonety, co mi kradną życie.

Na języku mam ogień, na rękach mam chmury,
Czuję każdy twój dotyk, jakby walił piorun z góry.
Tyś anioł i demon, tyś ekstaza i zguba,
W twoich ramionach zjawia się miłość i znika skrucha.


Z oczu leją się iskry, gwiazdy lecą jak kule,
W żyłach płynie poemat, każdy wers, w ekstazie trunek.
Molly całuje w serce, mówi: „pisz mnie na wieki”,
Tańczę z jej cieniem, lekkie stają się powieki.

Twoje słowa są muzyką, rozrywają mi głowę,
Każda sylaba jak drop, wciąga w bezdenną otchłani mowę.
Dotyk roztapia granice, nie istnieje już czas,
Cały świat to ty i ja – reszta rozpływa się w nas.


Twoje oczy jak komety, rozpalają niebo we mnie,
Całe ciało krzyczy: więcej! w tym obłędzie bezdennym.
Na języku mam twój smak, w żyłach płynie twoje imię,
Piszę wiersze na parkiecie, choć każdy wers spalam w dymie.


Spojrzenia jak screenshoty – przepalałem się w Twojej mocy.
Szczęka trzeszczy jak łańcuch, zęby biegają niczym konie
Ciało traci swój kierunek, opadam w bezwładnym tonie.
Siły uciekają ze mnie jak echo gasnącej pieśni,
Za daleko odleciałem- czuję bezwład swych mięśni

Nogi stają się z ołowiu, każdy krok to walka,
Pot – rzeka gwiezdnych łez, spływa z czoła jak baśń gorąca.
Ty wciąż trzymasz mnie za rękę, lecz nie mogę już oddychać,
Miłość zmienia się w kajdany, ciało próbuje wymykać.


Tyś królową i katem, miodem, ale też trucizną,
Wciągasz mnie w swoje piekło, kusisz obietnicą czystą.
Każdy dzień bez ciebie pusty, każda noc to krzyk,
Piszę list do kochanki, którą kocham i nienawidzę w mig.


Teraz milknie orkiestra, lecz w sercu brzmi echo,
Z twoich ramion uciekam, choć było mi z tobą lekko.
Nie powrócę do szeptów, co spalały mnie nocami,
Ale będę je nosił w duszy – zaklęcie między wargami.


Zapada cisza – jak wyrok, ciało krzyczy o wolność,
Z twoich sideł się wydzieram,
Dla Ciebie żartem bezbronność.
Nie wrócę do trucizny, co wabiła jak gwiazdy,
Ale w pamięci zostaniesz – mój anioł, mój demon ostatni.


Nie powrócę do czarów, co spalały mnie w płomieniu,
Ale wspomnę te godziny w uniesieniu.
To moje ocalenie,
Z twoich objęć uciekłem, kończąc chore pragnienie.


Twoje światło mnie spalało, dawało boską ekstazę,
Lecz odbierało oddech, zmieniało miłość w karę.
Nie powrócę do łańcuchów, co błyszczały jak klejnoty,
Będziesz cieniem w moim sercu – choć bez mocy.


Twoje szepty były kłamstwem, słodkim jak trucizna,
Odnalazłem własne imię, już nie potrzeba zaklęcia.
Molly – kochanko, zostaniesz w mej pamięci,
Ale idę swoją drogą, ty zostajesz w ciemnej pieśni.

Po jej polikach płyną łzy.
Ocierając, już na zawsze ja i Ty.
Bo od czego mamy sny.
Ty zostajesz – ja wybrałem nowy rytm.

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


ekszki
ekszki
ponad dwanaście godzin temu
Ciężko unieść tak długą treść choć zmysłowa i barwna


66166
ponad dwanaście godzin temu
Mam nadzieję, że miło się czytało 😄
Ja uwielbiam wyczerpywać tematy, które na to zasługują.
Pozdrawiam!
😇😈

sturecki
sturecki
dzień temu
Ten wiersz brzmi jak spowiedź po ekstazie – najpierw hymn do namiętnej „Molly”, potem bolesne przebudzenie i ucieczka od jej sideł. Wyraźnie pokazuje, że pragnienie potrafi być aniołem i trucizną naraz, a ocalenie przychodzi dopiero wtedy, gdy wybiera się wolność.
Moja refleksja: czasem to, co daje skrzydła, w końcu przygniata jak kamień.
6/5


66166
dzień temu
6/6
😇😈

Maciek.J<sup>(*)</sup>
Maciek.J(*)
dzień temu
podoba mi się twój wiersz choć nie przepadam za bielą w poezji


Maciek.J<sup>(*)</sup>
ponad dwanaście godzin temu
wiersz w postaci listu jest naprawdę udany
miłego dnia

66166
dzień temu
Polecam ponownie przeanalizować tytuł i tagi.
To list do dwóch kochanek jednocześnie.
Jednej powstałej w laboratorium w ostatecznym procesie krystalizacji i nie mowa tu o bieli.
Druga powstała z krwi i kości.
Zbiegiem okoliczności
Był związek z jedną i drugą jednocześnie oraz fakt, że imię obu rozpoczynała litera M.
Może to wprowadzi nowe spojrzenie i bardziej przypadnie Tobie do gustu.
Pozdrawiam i cieszę się.
Wszystkiego dobrego!
😇😈


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności