Balkon
Budzę się stęskniona
Ukoję me serce piosenką
By było mi w dzień lekko
Wejdę pod prysznic deszczu
W pląsach słonecznego dreszczu
Posiedzę potem na balkonie
I z wiatrem myśli ukoję
Stęskniona jestem
Twojego dotyku
Uśmiechu w oczach,
w kącikach ust dołku
Stęskniona jestem
Ciebie jak nigdy
Lubię twoje oczy
Bo są jak szmaragdy
Dotknij mnie swoim wdziękiem
Ukołysz do snu miarowym rytmem
Choć raz Chcę poczuć że jestem w niebie
Ty mój kochany Aniele.