"Wędrówka duszy"
w jeno myśli jednej uchwycona
niczym obłoczek mały wśród chmur postawnych krąży
zmierzając ku granicom bytowania ludzkiego
u bram niebiańskich przystanęła niecierpliwym krokiem
rajskiego widoku ogrody każdy życia chłoną pierwiastek
psalmy anielskich chórów chwałę wyśpiewują na wysokościach
pozostając jeno pyłkiem i liściem na wietrze
Św. Piotr... wiecznego żywota strażnik
jak Hades Styksem prowadzi duszę
barka przewozi zaświatów turystę
wycieczka wieczna po zbawienia drodze
Wita gospodarz boskim ciałem i krwią baranka odkupienia
społem przy pańskiej wieczerzy
niebios zasiada gromada święta
wśród nich i dusza... ta Wniebowzięta.