X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

LWÓW

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2020-12-12 00:00
Rankiem pierwszego listopada o czwartej rano,
Gdy miasto spało smacznie, Lwów zaatakowano.
Wszystkich Świętych budził miasto do świątecznego życia,
Kobieta wbiegła do domu bez zdjęcia okrycia
Nerwowa, zdyszana, krzyknęła przerażona,
Ukraińcy w mieście, weszli -padła zmęczona.

Wiadomość była niespodziewana, budząc, nie sądziła,
Jak bardzo domowników wieść ze snu poruszyła.
Oddziały krążą po ulicach -Ojcze Przeorze
In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Nie mylisz się? Uchowaj nas od nieszczęść Boże!
Ukraińcy w mieście? – Coś zdarzyć się może?

<Przysięgam na Matkę Boską Łaskawą w koronie
W czerwonej sukni, siedzącą w obłokach na tronie,
Co Śliczną Gwiazdą jest zwana, na Ratuszu widziałam
Łopocze ukraińska żółto-niebieska flaga, jak spojrzałam,
Ciężarówki patrolują ulice, oddziały, mołołojcy
Uzbrojeni od stóp do głów, mają karabiny skrytobójcy>.

Drzwi rozwarły się do komnaty i wszedł ksiądz Andrzej,
Roztrzęsiony rzekł- < Ojcze Przeorze nie może być już gorzej
W dzwony trzeba bić i miasto wzywać do przebudzenia
Niech wszyscy przyjdą, modlą się do obrazu przemienienia.
Zaprawdę powiadam Wam- ta wiadomość jest prawdziwa
Widziałem patrole, sytuacja jest niewłaściwa>.

Ojciec Przeor służył w Kościele św. Marii Magdaleny
<Wszelkie znaki wskazują, że trzeba do siostry Ireny
Posłańca pilnie wysłać, aby ostrzegł wiernych w potrzebie.
Nabożeństwo odprawiać, prosić o łaskę w niebie
Dzieje się coś złego już od dzisiejszego poranka
Niech dzwony biją i biją, A może posłać Antka?>

Antoś kończył dwanaście lat, modlił się na mszach
Wesoły, morowy chłopak, smacznie spał, bujał w snach,
Tak się zdarzyło, nie wrócił do domu, gdyż się chmurzyło.
Księdza Andrzeja znał, im długo wczoraj się gwarzyło,
Czas płynął wartko dalej, wybudzono chłopaka
O piątej rano< Antek, Ukraińcy na ul. Kopernika.

Pójdź ul. Sapieha do Kościoła św. Elżbiety, oto droga
Omijaj wszelkie straże, bo tak rozum karze, to przestroga
Nie wdawaj się w zaczepki, żadne sprzeczki, idź przed siebie
Strzeż się strzelców, uderz w kołatkę, aż się rozkolebie,
Zapukaj w wierzeje, a jeśli nikt nie odpowie,
Uderz ponownie i trzeci raz, dzwony mogą bić, kto wie?

Czekaj, rzekł- Ojciec Przeor inny pomysł mam!
Przez zakrystię, bezpieczna droga -radę Ci dam,
Antek zrozumiał zadanie ważne go czekało
Na zewnątrz z rana było jeszcze mgliście i biało
Czas w drogę. Idź z Bogiem, znak krzyża znacząc
Ojciec Przeor modlił się, na nic już nie patrząc.

W ten mglisty poranek, postacie jak mroczne mary
Z mlecznej mgły się wyłaniały. Niebiesko-szary
Kolor mundurów -to pułki, ukraińskie oddziały
Namiestnictwo, Wydział Krajowy i inne zajmowały
Ratusz, Dworce kolejowe, Policję, urzędy pocztowe
Bank Austro-Węgierski, Krajowy i budynki koszarowe.

Złupili pieniądze, ogołocili do cna kasy rządowe
Wpadły im w ręce, pełne magazyny wojskowe.
Okupanci, władzę czyniąc, podstępem Lwów zajmowali,
Nad śpiącym miastem, nowe porządki wprowadzali.
Przejmowali pułki piechoty, piętnasty w koszarach
Polaków internowano, usuwano, byli w opałach.

Ze strony Ukraińców akcje z góry zaplanowano.
Namiestnikowi kierowanie miastem odebrano.
Komendanta Policji na miejscu internowano,
Pozory nowej władzy wobec lwowiaków stwarzano.
Do Lwowa weszły pułki około tysiąc pięćset żołnierzy.
Zajęto Galicję od Sanu po Zbrucz w pasie rubieży.

Budził się Lwów do życia, dzwony długo biły,
Lwowianie na cmentarze, odświętnie ubrani spieszyli
Jedni wprost na nabożeństwo, chrześcijańskim zwyczajem
Inni wsiadali by dojechać na cmentarz tramwajem.
Uzbrojeni żołnierze Ukraińscy nakazywali
Wysiadać, wszystkich dokładnie sprawdzali, kontrolowali.

Zerwano linie telefoniczne, Lwów odcięto od świata
Stan oblężenia wprowadzono na przyszłe dni i lata
Ustawiono karabiny na Dworcu i przed urzędami
Flagi ukraińskie zawisły przed publicznymi budynkami.
Ruch tramwajowy wyłączono, a grupy starszych
Szły na cmentarze, na groby swych krewnych bliższych i dalszych.

Tłum gęstniał, patrole ukraińskie ludzi wyłapywały
I w krzykach każdego podejrzanego aresztowały.
Tłum w silę przybierał, ale zastraszyć się nie dawał
Nikt z okupantem nie bratał się ani też nie układał.
Młodzież przystąpiła do pojedynczego rozbrajania
I tak wyłapywano żołnierzy w miarę ich pojawiania.

Na rozkaz Rady Narodowej zgromadzeń zakazano,
Godzinę policyjną od szóstej w życie wprowadzano,
Broń, amunicja miały być oddane, lokale pozamykane
Osoby podejrzane mogły być zarządzeniem aresztowane.
Rozkaz wydał Witowski a Ukraińcy go wykonywali.
Za przychylnością Austriaków, którzy wcale nie przeszkadzali.

Arcyksiążę Wilhelm zwany ‘Wasylem Wyszywanym „
nosił ubiór ludowy wyszywanką zwany, tak był widziany
Stąd przydomek, faktycznie był władczym pułkownikiem
Ukraińskich Strzelców Siczowych, oddanym wojownikiem
Stacjonował w Czerniowcach pod Lwowem i trzymał z setnikiem
Witowskim, faktycznie w Galicji był namiestnikiem.

Wiedeń widział w nim arcyksięcia Kijowa, daleka droga.
W mieście czerwonka siała spustoszenie -to była trwoga
Tymczasem w kręgach polskich wojskowych podejrzewano, że
Ukraińcy szykują przewrót mówiono i tak typowano.
Niestety siły nasze słabe, straty przyniosły ofiar przewagę
Starsi, kobiety, dzieci, kto żyw w sercu miał odwagę,

Stawał i bił się za Polskę, wspólną niepodległą sprawę.
Akcja powstańcza zrodziła się po szoku zaskoczenia.
POW reorganizowano w obliczu zagrożenia.
Garstka ich była, trzystu żołnierzy zaprzysiężonych
I ochotniczki, czterdzieści kobiet łącznie do POW-u wcielonych.
Młodzi gimnazjaliści, na zjazd młodzieży akademickiej,


Przyjechali z Warszawy, Poznania, Krakowa.
Ponadto legionowi oficerowie, zwalniani, to siła bojowa,
Pod komendą pułk. Sikorskiego inną jednostkę tworzyła
Polski Korpus Posiłkowy nieliczny stanowiła.
Trzecia grupa- to narodowcy demokraci mała siła
Polska Organizacja Kard Wojskowych, do walki się włączyła,

Pod dowództwem kapitana Mączyńskiego, który objął władanie
Nad całością polskich sił we Lwowie, stąd jego przesłanie
miało rangę komendanta Rady Miasta Lwowa.
Porucznicy Ludwik de Laveaux i Aleksander Krona
planowali zbrojnie, przejąć Lwów a jak nie to obrona.
Jednak nie osiągnięto zgodnego porozumienia,
Kapitan Mączyński zwlekał do czasu Austriaków ustąpienia.

Antek dotarł do Kościoła, tylko wszedł do Ojców woła
<Ukraińcy w mieście strzeżcie się, widziałem, wkoło
Pełno ich w mieście, patrole chodzą zatrzymują ludzi,
Słyszałem odgłosy, strzały, gdzie siostra Irena, nudzi
Mnie już ta bierność, zbierzmy kolegów, koleżeństwo.
Niech ruszą do walki prędko, zwołajmy starszeństwo>.

Siostra Irena modlitwę kończyła, przebudzona
Słyszy glos chłopca, wstaje z klęczek zaskoczona
<Antoś strzały padały, nikogo nie widzieliśmy,
Nie wiemy, co się stało, cały czas wyglądaliśmy
Od strony ulicy Polnej w Szkole imienia Sienkiewicza
I w Domu Techników przy ulicy Issakowicza.

Słyszałam, że młodzież przebywa tam po kryjomu.
Legioniści mobilizację szykują, to okres przełomu
Ochotników werbują. Antek sprawdź, co się tam dzieje.
Czy pomóc mamy teraz, Ojcowie dobrodzieje ?
Niech tylko Antoś zje, w coś innego przyodzieje
Strzelają wprawdzie, na postrach dają, może złodzieje?>

Siostra Irena nie wiedziała, że byli zabici
Już z samego rana. W szkole nocowali ukryci
Legioniści gotowi trwać na stanowisku
Walki o Lwów, wychowani w patriotycznym środowisku
z kapitanem Tatarem -Trześniowskim baon tworzyli,
rwali się do walki, punkt oporu stanowili.

W szkole i w dzielnicach strzały dobrze słyszano
Od rana w budynku szkoły w napięciu trwano.
Porucznik Felsztyn podjął się, zwiad pokierować
I grupę ochotników musiał do tego zwerbować
Już wychodzili w drzwiach szkoły Antka zauważyli.
< Na ulicach są ranni i postrzeleni i Ci co nie przeżyli.

Ukraińcy to uczynili. >-to rzekł, zasalutował
Raport składał dowódcy, prężył się i meldował
Porucznik odpowiedział – sprawdzimy.
Czy są siły wielkie jak trzeba rozbrajać to rozbroimy?
Jak trzeba strzelać to zastrzelimy, broni u nas mało,
Mamy tylko jeden pistolet, będzie się działo?

Jeśli to prawda, to za godzin kilka stanie w mieście
Batalionów wielka liczba, a my z niczym, umieśćcie
W szkole pododdziały by do obrony się przygotowywały
My w dwunastu grupą ruszajmy, nie zwlekajmy >.
I pobiegli na koszary a duch bojowy dodawał wiary
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: niebieski


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Bronisława Góralczyk<sup>(*)</sup>
Historia pięknie wierszem opisana - kto jeszcze dziś tak pisze?
Z podziwem pozdrawiam :) B.G.


Angelino
2020-12-12
Fascynuje mnie zawsze trochę fabularyzacja , w wierszach wplatam watki mało znane., ubarwiam ,, zawsze stawiam sobie pytanie jakbym stał jako widz jako zwyczajny skromny człowiek i przyglądał się temu. Mam pamięć fotograficzną.. Piszę najczęściej wieczorami wtedy spokój domowy. W tym utworze to dotyczy lwowskich orląt co mogę dalej śmiało pociągnąć dalej. dziękuje i pozdrawiam serdecznie


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności