Kiedy czytać?
(Meander - strofa ABBAAB)
Kiedy budzę się, jeszcze ciemno jest w ogrodzie,
Ciemno jest też wieczorem, w porze zasypiania.
Sama przyroda czytać zbyt długo zabrania
Zabierając jasności parę minut co dzień.
(Nie wspomnę o wilgotnym, dojmującym chłodzie,
Co kusi pod pierzynę - zachęca do spania.)
A tak milej, radośniej, jaśniej było w lecie:
W dzień się kładłem do łóżka, w dzień także wstawałem,
W ogrodzie kwiaty żółte, czerwone i białe...
I wtedy nie czytałem. Żal było, bo przecież
Kiedy było tak jasno i ciepło na świecie,
Piękne dnie do spacerów raczej zachęcały.
Tak czy zima, czy lato; czy jasno, czy ciemno,
Choć chciałby usiąść z książką w wieczorowej porze,
Na lekturę człek czasu wciąż znaleźć nie może,
A tak wiele ciekawych jeszcze ksiąg przede mną.
I tylko niebo nudzę modlitwą daremną:
Daj przed śmiercią przeczytać wszystkie książki Boże!