X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Piękni inaczej - Rozdział piąty - Wspólne działanie

Wiersz Miesiąca 0
bajka
2023-07-23 14:34

Rozdział piąty - Wspólne działanie

We wsi zapanowało wielkie poruszenie, każdy chciał pomóc i z każdej strony padały pomysły, co mogło wydarzyć się z
chłopcem. Może zabłądził, może został porwany, a może wydarzyło się coś zupełnie innego.
Plan działania był taki, że ludzie mieli dokonać podziału na cztery grupy i każda z nich miała pójść w inną stronę.
Ponieważ było już ciemno, mieli zaopatrzyć się w latarnie i wszystkie przedmioty mogące być przydatne przy poszukiwaniach
Marcela.

Tymczasem wieśniacy zobaczyli, że w ich stronę w szybkim tempie zmierza grupa potworów.
Wszyscy trochę się przerazili i już chcieli iść po broń, jednak jeden z potworów wyłonił się z szeregu. Ten potwór
wyglądał jak wyrośnięty wilk. Miał ciało jak ludzkie, ale całe porośnięte sierścią i pysk niczym u prawdziwego króla
lasu. A jego imię brzmiało Maurycy. Podszedł do ojca Marcela i zaczęli rozmowę:
- Witaj, wiemy, że wy ludzie boicie się potworów, jednak mimo to wam chcemy pomóc. Słyszeliśmy, co się stało, że chłopca
gdzieś wywiało. Pomożemy w poszukiwaniach, jeśli tylko się zgodzicie.
- Wy? Wy chcecie nam pomóc? Przecież jesteście tylko brzydkimi, głupimi, nic nie wartymi, kreaturami!
- Mylisz się. Będzie nas więcej, a to zwiększa nasze szanse, w końcu zawsze lepiej pracować zespołowo. Poza tym,
gdybyśmy byli źli, pewnie już dawno byśmy na was napadli, a chcemy żyć z wami w pokoju. Tylko, że się nas boicie i nie
ma sposobu, by się z wami dogadać. Rozmawiamy również ze zwierzętami, co może być bardzo pomocne. Któreś z nich mogło widzieć
chłopca i może nam pomóc w szukaniu. Znamy też wiele zakątków lasu, w które wy się nie zapuszczacie i o których nie wiecie.
- Dobrze, zgadzam się. w końcu zaginęło moje dziecko, jak beznadziejny byłby ojciec, który nie zrobi wszystkiego, by
znaleźć syna.

Ustalony został zatem nowy plan, który miał uwzględnić rolę potworów w poszukiwaniu chłopca. Kiedy wszystko było już gotowe,
oficjalnie rozpoczęły się poszukiwania i każdy starał się spełniać swoją rolę najlepiej, ponieważ każda sekunda była ważna.
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.



Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności