Donos życzliwego
Europie dzisiaj z serca donoszę,
że sąsiad stado wróbelków spłoszył,
pierza fruwały i była draka.
Wina Polaka!
Sąsiadka ciągle jest z bajki innej,
wszystkiemu polskie korzenie winne,
ma w sercu Boga a w ręku haka,
wzorem Polaka.
W Europie zamach, terror się szerzy,
lecz tylko głupi w islam nie wierzy.
Niemcy wszak wiedzą - przyczyna taka,
wina Polaka.
W duchu miłości wytresowana
Europo dana, oj dana, dana
ja informuję o źródle raka,
winie Polaka.
Jak będzie z Polską już posprzątane
to zapłacicie mi za gadane.
Nieszczęście mnie spotkało takie,
jestem Polakiem.
Przyjmijcie mnie w swe cudne progi,
uwierzę w każde wasze bogi
i pójdę do was na kolanach
oj dana, dana.