Toksyczna "miłość"
Zdeptałeś...
Pozwoliłam ci na to
Ofiara znalazła swojego kata
Tak nastąpiła strata-
iluzji ,fałszywego Ja ,
pułapek ego
W obliczu zachowania twego-
zaliczyłam dno
Czarne i niewygodne
Pełne bólu i cierpienia
Na mej drodze wyzwolenia od ciebie
i fałszywego obrazu siebie...
Jak lustro odbiłeś mi moje braki
i słabe punkty
Twoja obecność była jak dragi,
które muszę zażyć aby przetrwać
w świecie w którym straciłam sens
Pokazałeś mi czym jest fałszywa miłość
Pokazałeś mi że nie mam granic
i siebie mam za nic...
Odbiłeś mi brak wiary w swoją wartość
i emocjonalne uzależnienie od ciebie
Zawiodłeś, wykorzystałeś,
Zmanipulowałeś
Ciemną stronę narcyzmu mi ukazałeś
Podniosłam się z błota i szlamu
Krok po kroku
W drodze do siebie
W drodze do domu
W drodze do wolności
Straciłeś dla mnie znaczenie
Już nie liczy się dla mnie twoje istnienie
Twoja "moc" mnie nie dosięga
Jesteś jak zamknięta księga
pełna złych czarów ,która
została pozbawiona treści
Skończyłam czytać mroczne dramaty
Tak wiele się nauczyłam
Nie szukam już w związku mamy i taty
Dziecko wewnętrzne uzdrowiłam...