Wiele imion i przyczyn
Zaszczuty w sobie w szafie zamknięty
Jak wiele ma imion - moja i ich nędza
Jak wiele ma przyczyn - mój i ich upadek
- jak biedny celnik - biedna sprzedajna
Gdy napotkamy po wszystkich przejściach
Spojrzenie Boga - a nie potępi
Zorzą rozbłyśnie nam całe wnętrze
Pokora i żal miłość i wierność
Oo - to nie będzie byle obmycie
To Krew Chrystusa dająca życie
To się narodzić czystym prawdziwym
To być kochanym i kochającym
Oo - jak piękne to będzie spotkanie
Tych co płacz znają nienawiść świata
Z Tym który znał imię każdej z nędzy
I będzie dla nich jak Bóg - przyjaciel