X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Słów kilka o projekcie, szpadlu, dywanie, sznurze do snopowiązałki czyli w skrócie o morderstwie doskonałym.

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2023-01-19 20:28
A więc postanowione!
Muszę zamordować szefa.
Nie, absolutnie, to nie jest spontaniczna decyzja. Myślę o tym już od jakiegoś czasu, ale dzisiaj czara goryczy przelała się definitywnie. Można powiedzieć, że tym poleceniem służbowym wydał na siebie wyrok. W sobotę od rana mamy pracować nad nowym projektem, na już, na wczoraj, na cito. Cholera zresztą wie na co. Dacie wiarę! W sobotę. Tę sobotę! Tę wyczekiwaną, od dawna zaplanowaną, jedyną. Mamy już ustawiony babski szoping, kosmeticzing, masażing, a tutaj nagle z czterech liter pojawia się hasło - projekt – i ty człowieku masz porzucić marzenia, żeby na łeb na szyję, najlepiej szpagatami, zapierdzielać w sobotę do pracy.
Nie! Po moim trupie!
I dlatego właśnie muszę zamordować szefa. Sami widzicie, że nie zostawił mi właściwie żadnego wyboru. Jeszcze czego! Może mam pozwolić, żeby moje trzy psiapsióły beze mnie nakupiły sobie ekstra ciuchów, doczepiły rzęsy, pomalowały szpony, wymasowały plecy na wysokości przedziałka i wzniosły toast za przyjaźń. Zresztą, nie kłóćmy się o pierdoły, należy mu się to już od dawna i cześć. On albo ja. Wybór jest prosty. Jestem za młoda i za piękna, żeby umierać.
Wracając z pracy zakupiłam więc w przydrożnym warzywniaku niezbędne akcesoria. Dacie wiarę, że w takim wiejskim sklepiku nie zawsze można kupić rzodkiewkę czy melona, ale szpadel, kominiarkę i sznurek do snopowiązałki już tak. Nic mi więcej nie potrzeba. Obłowiłam się jak rasowy morderca i przytargałam to wszystko do domu. Rano wrzucę do bagażnika jedwabny szalik i wyprawka killera gotowa. Zastanawiałam się jeszcze przez chwilę nad tym, jak moim mini samochodzikiem przewieźć do szkoły dywan, ale jak ktoś jest genialny, to i z tym sobie poradzi. Nie przewożę! Z zerówki wezmę, oni tam mają taki wielgaśny, dla dzieciaków rozłożony.
Plan jest taki.
1. W trakcie lekcji włączę uczniom słuchowisko, każę zamknąć oczy, włączę dyktafon z moimi komentarzami i wyjdę z klasy. Alibi doskonałe. (Nie, żaden dzieciak nie otworzy oczu, nie, jak pani Hortensja kazała.)
2. Zaczaję się na szefa w korytarzu (Zawsze o 10.00 schodzi do łazienki na siku, hehe.)
3. Zaatakuję od tyłu, założę mu na twarz kominiarkę i uduszę jedwabnym szalem. (Nie, no oczywiście, że nie dla mnie była ta kominiarka. A po grzyba mi kominiarka?! Jemu założę. W razie czego powiem, że jakiś bandyta mnie zaatakował i się broniłam. No co ooooo, co ooooo? Zdziwieni, hehe. Człowiek albo rodzi się mordercą, albo nie. Tyle w temacie.)
4. Odwłok obwiążę sznurkiem do snopowiązałki, żeby kończyny nie latały i nie przeszkadzały w dalszych czynnościach.
5. Denata zawinę w dywan.
6. Poproszę woźnego, żeby dywan wyniósł pod trzepak.
7. Szpadlem wykopię dół.
8. Tym samym szpadlem zakopię ten sam dół.
I uwaga! Tadaaaaaaaaaaaaaam:
9. W sobotę całkiem spokojnie wypiję poranną kawę, a następnie udam się na zaplanowany, całodniowy szoping.

Trzymajcie za mnie kciuki. Żeby mi tylko jakaś łajza nie wlazła w paradę, albo inny kataklizm nie przeszkodził.
No to cześć!

Zapomniałabym. Jeszcze wiersz:

Kiedy szef cię wkurzy, brachu,
w dywan wrzuć go i do piachu!


autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Urszula Ganc
Urszula Ganc
2023-01-21
A nie prościej w szkolnej piwnicy do poniedziałku zamknąć, ewentualnie na strychu. Zachodu mniej, a i odpowiedzialność też mniejsza. Pozdrawiam z uśmiechem.


Hortensja*
2023-01-21
Może i prościej, tylko, na litość boską, wcześniej takie pomysły podsyłaj, a tak, musztarda po obiedzie. Jeszcze raz przepraszam :)).

Jagoda
Jagoda
2023-01-20
No i co? Udała się akcja? Bo jakoś milczysz, a ja tu umieram z ciekawości.


Hortensja*
2023-01-21
A weź, to się po prostu nadaje na osobne opowiadanie. Jak ochłonę i dojdę do siebie, to zamieszczę. Dzięki, cześć :))!

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
Grzegorz67(*)
2023-01-19
Zamiast pisać długaśnie wierszydła
realizować projekt, bo się rozmydla.

Pozdrawiam a za groźbę karalną do 3 lat paki Hori, dowód jest wyżej.


Hortensja*
2023-01-21
Oj tam, oj tam. Nie strasz, Grzesiu, nie strasz... Gwiazdę szeryfa nosisz czy jak? Tylko sześć??? Nie gadaj! To ja jeszcze kilka prób muszę przedsięwziąć, hehe.

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-21
A za to już 6 lat - próba pozbawienia życia.

Hortensja*
2023-01-19
No coś Ty, jakie groźby karalne... Ja nie grożę, głupia nie jestem, ja tylko morduję.

Mgła<sup>(*)</sup>
Mgła(*)
2023-01-19
Jak już skonczysz ze swoim to od razu dawaj do mnie ja mam szefową i jej bezmyślną "Prawą Rękę" do załatwienia
A i dywany u mnie w przedszkolu się znajdą 😉
Wiosną w podziękowaniu za pomoc pod tym trzepakiem kultywatorem ze trzy razy przejadę i będzie git majonez
To co umowa stoi?


Hortensja*
2023-01-22
Ja cięż kręcę, Mgiełko kochana, na litość boską, mówiąc do podziemia, nie miałam na myśli usunięcia konta z portalu!!! A zupełnie serio (wiesz ile mnie to kosztuje, hehe) gdzie Ty jesteś? Co się stało? Wracaj natychmiast, albo przynajmniej daj znak, że żyjesz. Trochę to nie w moim stylu, ale... martwię się.

Hortensja*
2023-01-21
No, no, no. Właśnie. W dodatku dwa trupy są Twoje. Ale cicho-sza, bo coś mi się zdaje, że namierza nas tajny inspektor Grzegorz67 (już wiem skąd ten numer przy nicku), zdradził się zbyt fachową wiedzą jak na laika. Musimy zejść do podziemia 😉.

Mgła<sup>(*)</sup>
2023-01-21
No i na co mi przyszło
Dupę za Hori nadstawiać
Pamiętaj że siedzimy w tym razem 🙈🙉🙊

Hortensja*
2023-01-21
No widzisz, widzisz, nie tylko zakopuję, również wygrzebuję 😂. Dobrze, że ten szpadel kupiłam. W razie czego, jakby mnie jednak przyskrzynili, to masz to zeznać, będzie działało moją korzyść. Przytulam, siostro mentalna.

Mgła<sup>(*)</sup>
2023-01-21
To jest miłość od pierwszego przeczytania
A tak wogóle to mnie dziś z potężnego doła wygrzebałaś
W sumie wystarczył by taki na 1,5m 😉

Hortensja*
2023-01-21
Aaaaa, profesjonalistka, kłaniam nisko. Patrz, swój swego zawsze wyczuje. Pierwsza się do mnie na portalu odezwałaś. Przypadek? Nie sądzę 😉.

Mgła<sup>(*)</sup>
2023-01-20
Haha Ty się nic nie boj
Ja to wszystko logistyczne ogarnę
Bo to myślisz pierwszy trup na moim koncie 🧐🧐🧐🧐🤨

Hortensja*
2023-01-19
Kochana, dla Ciebie wszystko. Czekaj. Morduję o 10. Zakopuję do 11. Czyli o 12 mogę być u Ciebie ze sprzętem. Dawaj namiary. Tylko czym my ich przewieziemy pod ten trzepak, bo do mojego garbusa nie wlezą, nie ma szans. A kultywator - wisienka na torcie i słuch wszelki zaginął, hehe. Jesteś wielka. W kontakcie.

Kornel Passer
Kornel Passer
2023-01-19
Ha, ha, ha.... znakomity plan! Nie ma się do czego doczepić. Może by dla pewności dzieciakom rozpylić jakiś gaz usypiający, a woźnemu dla pewności zaproponować jakąś atrakcję seksualną? Wtedy będzie bardziej uległy.


Hortensja*
2023-01-19
No, uspokoiłeś mnie. Skoro nie ma się do czego doczepić, to gitara. Co prawda /nie obraź się/ jesteś tylko paserem nie kilerem, ale branżę pewnie znasz. A z tym gazem to rewelka jest, tylko gdzie ja teraz o 23 gaz usypiający kupię. Atrakcja seksualna odpada. Woźny starszy człowiek już jest, jeszcze by na atak serca zszedł. Zresztą ślepy, głuchy, nie domyśli się, dywan wytarga. Żeby tylko trzepać nie chciał. Dzięki, spadam, lecę na miasto po ten gaz.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy

Inne wiersze tego autora

Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności