X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Dureń!

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2023-01-19 12:18
"Co wielki dureń napisze w książce, byłoby może znośne, gdyby potrafił wyrazić to w trzech słowach." - G.Ch. Lichtenberg.
Zapatrzony w ekran nikogo nie widzę,
posyłasz powoli, wiersze na pohybel.
Bez celu gonitwa - grafomanię tulę,
gwałcę literami niewinną kulturę.

Aby dużo... więcej, cherlawe punkciki,
ledwo zipią, kaszlą - teraz jestem nikim.
Ktoś w ciszy się śmieje bo reklamy lecą,
liryku nijaki, czy spółkujesz z hecą?

Przeróżne taktyki poszły na tatami,
kto komu dołoży i zęby wyłamie.
Płonne otrzeźwienie już w ruch idą szable,
a prym wiodą próżni i wrzeszczą zajadle.

Gdzieś zerkasz do tyłu w jakim miejscu jesteś,
jak śliwka parszywka w zakalcowym cieście.
Ani kroku naprzód - widzisz własne plecy,
spektakl kabaretu... pierwszy, drugi, trzeci.

Zabieram więc strofy - poniosę w ułudę,
me szare komórki do znoju pobudzę.
Choć już mało czasu... a jednak spróbuję,
wiedzy nigdy dużo, wiem - wykrzykną... dureń!
"Czy można nauczyć się poezji?
Nie, to trzeba czuć od początku do końca w sobie." - Barbara Rosiek
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
14 razy
Treść

6
8
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
12
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Anielska Łza
Anielska Łza
2023-01-31
Jakie czasy, tacy poeci i jacy poeci taka poezja ale zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie wyprzedzał swoją epokę i u jemu współczesnych nie znajdzie zrozumienia :) Mądry potrafi znaleźć równowagę pomiędzy słowem a milczeniem i nie wypowiada się w tematach, w których nie jest kompetentny. Głupi w każdym temacie ma coś do powiedzenia, choć nie zawsze na temat. Pozdrawiam cieplutko :)


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-31
Mam podpisać że rozumiem,
przykro mi... nie rozumiem

Rym tautologiczny jakby co?

Anielska Łza
2023-01-31
Ups... zapomniałam wkleić link.

https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/benedykt_xvi/przemowienia/massmedia_or_24012012.html

Anielska Łza
2023-01-31
Grzegorzu, w linku znajdziesz to, o czym próbowałam powiedzieć. Napisał to ktoś mądrzejszy ode mnie i ja się z nim zgadzam :)

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-31
Łezko uważasz że jest jakiś złoty środek? Ja w to wątpię, piszmy jak umiemy, uczmy się jeden od drugiego i wyciągajmy wnioski z konstruktywnej krytyki.

Szczęścia życzę i spokoju ducha.

Noir<sup>(*)</sup>
Noir(*)
2023-01-23
Taki dureń jest potrzebny - czasem doda trochę oliwy do ognia weny.


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-31
Łezko i miał rację, nikt nie urodził się przecież poetą, ale malkontentem na pewno.

Miłego dnia.

Anielska Łza
2023-01-31
Byłam kiedyś w jednej z grup poetyckich na Facebooku. Któregoś dnia dołączył do nas młody chłopak, który od progu zaczął pisać pod wierszami krytyczne komentarze. Na moją uwagę, by najpierw sam pokazał, co potrafi odpowiedział, że nie musi umieć pisać, wystarczy, że umie czytać :)

Noir<sup>(*)</sup>
2023-01-23
Widziałem taki podobny przypadek też na innym portalu. Owa osoba wylewała z siebie tylko szlam. To było dosłowne dopier..lanie się do wszystkich o wszystko.

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-23
Śmieję się Noir, bo tak sobie myślę, że jakby dobrze poszukał to tych... durni na portalach znalazłoby się odrobinę więcej. Przed chwilą byłem na jednym z portali, a tam spotykam delikwenta, który nic nie robi tylko daje jedynki, ale tylko dlatego że sam nie umie pisać. Dano mu takie prawo.

Pozdrawiam mile.

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2023-01-22
Doskonałość nigdy nie jest własnością do końca. Każda epoka ma takich autorów na jakich sobie zasłużyła. Ponadczasowość bywa, ale tylko niektórzy tego doświadczyli. Rilke pozostał zawsze w tłumaczeniach nieodgadnięty do końca.
Wracając do myśli pod wierszem, jestem w zgodzie podzielona, bo nikt z nas nie ma wyłączności na pisanie. Piszemy z wnętrza i czasem po prostej idziemy, a czasem wnikamy w kręte myśli. Szukamy swojej niszy i tam bywamy. Wrażliwość jest kanwą, ale nie zawsze odczuwalna w słowach. Bo za duży jej patos tez nie jest dobrym przekazem. Nadwrażliwość też jest nudna dla odbiorcy. Czasem pisze się samo, a czasem trzeba pozostawić na dłużej w celu dopieszczenia, aby dojrzeć do szczytu. Dla każdego jest to droga wyłożona własnym kamieniem. Tylko czas i cierpliwość jest w tym procesie sprzymierzeńcem, aby zrozumieć sens tworzenia. Ja trafiłam na te drogę w chwili ciężkiej choroby i częściowo zniewolenia w czterech ścianach. I właśnie ten moment, ten monitor okazał się moim oknem na świat. Szukając portalu niejednokrotnie spotykałam się z hejtem i z niezrozumieniem. Milkłam i płakałam w ciszy, ale podnosiłam się i szłam dalej. Piszę dla przyjemności i dla porozmawiania z ludźmi i pewnie dla siebie też.

Lubię sanah i jej poezję śpiewaną i lubię być między Wami

Słonecznej i w bieli niedzieli...


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-23
Masz.../tu powinno być imię/ podobną drogę, zacząłem także od choroby, tylko nie swojej, ale wnuczki która zachorowała na białaczkę. Nie będę Ci pisał co przeżywałem, zbyt wrażliwa jesteś aby się nie domyślić. Trauma, bo to nie ja tylko Ona 9 letnia dziewczynka, Boże dlaczego Ona a nie ja? Powiesz, naiwne pytanie... masz rację. Ósmy rok, czy aby nie za długo, Oliwia wyzdrowiała, a ja nadużywam Jego poetyckiej gościnności. Nie piszę do Niej a do Was, Bóg mi nie dał takiego przyzwolenia. Bóg dał Ci dwa lata, tyle chorowała, a ja nadal piszę, czy mam prawo? Takie mam dylematy?

Miłego dnia... i tu powinno być imię.

Precious
Precious
2023-01-21
Przypis dolny daje do myślenia. Podobnie jak Łukasz zastanawiam się czasem czy przypadkiem nie jesteś chodzącą encyklopedią cytatów. Wiele sie z Twoich tutaj publikacji można dowiedzieć. Zwykle faktycznie nie podajesz wprost.
I znów wracam do przypisu dolnego. Trzeba czuć poezję. Tylko kiedy jest to czucie widoczne? Kiedy ono jest? Czy wtedy gdy ktoś napisze, że dobry wiersz, że ciekawy, że sprawnie napisany? Od czasu do czasu, pewnie jak my tu wszyscy, czytam wiersze "uznanych" poetów. Są takie, po przeczytaniu których rzeczywiście rozumiesz, że zostały napisane przez poetów. Uśmiechasz się wtedy tylko do siebie. Chwilami myślę, że pisanie wierszy jest podobne do pięściarstwa. Na każdego znajdzie się jakiś lepszy. To pocieszające, wvpewnym sensie. Osobiscie nie mam złudzeń i odnajduję siebie w jakiejś podrzędnej lidze z wytartym do cna parkietem i wiecznym brakiem sprzętu treningowego. Tutaj sponsorzy nie zaglądają. Trudno stąd wybić się na jakaś mistrzowską walkę. Choć czasem, jak pokazuje przykład genialnie napisanej postaci Rocky'ego Balboa, czasem to możliwe. Ale tylko kiedy talent spotka wytrwałośc i szczyptę szczesliwego przypadku.
Jak widzisz skłoniłeś mnie do refleksji. Dziś sam nie wiem jak to się stało, że po przeżyciu wielu lat w bardziej badź mnie satysfakcjonującym konsumpcjonizmie zacząłem pisać, powiedzmy z zastrzeżeniem jakimś, wiersze. I że zacząłem je czytać. Widać, poezja i jej tworzenie dane jest potencjalnie każdemu. Nie każdy korzysta, a i nie każdy poetą jest z tych, którzy korzystają.
P.S. powyższy komentarz potraktujmy jako wynurzenia z cyklu "niezbyt ważne, ale jednak napisane".
Pozdrowienia


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-21
Czyżby następny doktorat,
śnieżna zima, pisania pora.

Piotrze dziękuje za tak obszerny komentarz, przypis dolny, musisz przeczytać co Barbara Rosiek w życiu przeszła. Ma to w swojej poezji, ma to także w "Pamiętniku narkomanki" największym jej dziele literackim. Nic nie rodzi się z przypadku, z chęci zabłyśnięcia, mój początek znasz pisałem wielokrotnie o tym - białaczka wnuczki.
Pisałem do niej do szpitala, mam cały zeszyt wierszy do niej. Nigdy nie zobaczą światła dziennego... obiecałem Jej. Wtedy zrodziła się moja wrażliwość i chęć napisania czegoś publicznie. Różnie bywało, bo wiesz jak jest na portalach lirycznych, różni ludzie, różne odbiory wierszy.
Ten początek, tragiczny, dramatyczny, nauczył mnie szacunku do słowa. Nie można wywijać słowami jak Kmicic szablą, wszystko musi być przemyślane pod każdym względem. Czy mi się udaje... nie wiem, to już Wasza czytających ocena. Próbuję z różnym skutkiem.

Pozdrawiam Piotrze, jeszcze tutaj wrócę... warto.

Ambrosio
Ambrosio
2023-01-20
Niewątpliwie Grzegorzu w pisaniu masz swój rozpoznawalny styl. Przynajmniej w wierszach, bo nie wiem czy pisujesz również inne teksty. Masz niesamowity dar ubierania własnych myśli w słowa w taki sposób, że prawdopodobnie większość czytelników intuicyjnie wyczuwa, o czym piszesz, natomiast jest to w wierszu bardzo zgrabnie poukrywane w przeróżne formy słowne. Czasem mam wrażenie, że przemawiasz tak, żeby wprost nie powiedzieć tudzież napisać tego, co bardzo chciałbyś wprost przekazać. Nierzadko też używasz słów jaskrawo zabarwionych. To świetnie widać w komentarzach też, które są krótkie, ale dosadne. Myślę, że trochę próbujesz prowokować czytelnika. Momentami nawet domagasz się czytelniczej jasnej deklaracji albo odpowiedzi na postawione orzeźwiające Ciebie w wierszu pytanie, a jednocześnie sam na nie wierszem nie odpowiadasz. Jesteś poszukiwaczem poetyckim, jak wielu z nas tutaj. 😃 Dobrze, że pisujesz i dobrze, że poszukujesz. Świetnie, że wymagasz o siebie i dokształcasz się w tym, co dla Ciebie ważne. Poezja lubi tematykę poważną, ale lubi też zachowywać zdrowy dystans do spraw ostatecznych i do twierdzeń "podobno niezaprzeczalnych". Tę zdrowość też można u Ciebie wychwycić pomiędzy wersami, choć czasem trzeba się nagłówkować, o co Ci chodzi. 🙃 No, i zastanawiam się, czy Ty te cytaty z głowy wyciągasz, czy wspomagasz się jakaś wyszukiwarką cytatów (o ile takowe istnieją w ogóle 🤷). Pozdrawiam Cię piątkowo z uśmiechem Grzegorzu67! 😃 hej ho! 🙋‍♂️😊


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-20
Hej ho! oczywiście.

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-20
"znad" - oczywiście... zobacz ile mnie czeka nauki.

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-20
A ja Ci Łukaszu stawiam stempel doktoranta z mojej twórczości, tak to wszystko rozebrać na czynniki pierwsze, nie potrafi byle kto, mało... nawet nikt nie próbował, bo i po co? Za wysiłek intelektualny serdecznie dziękuje i będę tu wracał czasami z nad książek o poezji. Żeby nie zostać czasami... durniem.

Trzymaj się zdrowo i jeszcze raz serdeczne dzięki za analizę.

Wanda Kosma
Wanda Kosma
2023-01-20
Świetny. Poezja to jakby kalibrowanie sensu poprzez regulowanie słów - trudne zadanie, tym bardziej, że prawie nie ma danych, jakie dźwięki ostatecznie wyłapie odbiorca. Pozdrawiam serdecznie :)


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-20
Prościej, dobór słów, budowanie rytmu czytania, aby wszystko było we właściwym miejscu... jakim, ot i cała sztuka, to już nasze podwórko Wandziu. Ale to jest ta jedna siódma lodowca nad wodą, reszta jest w wodzie w mózgu czytającego, a na jego odbiór niestety nie mamy wpływu.

Miłego dnia.

GrzesioR
GrzesioR
2023-01-20
Wszelkie zdolności pochodzą od Ducha, czasem Świętego, a czasem wręcz przeciwnie. Po przeczytaniu Twojego wiersza imienniku stwierdzam, że niewątpliwie od któregoś z nich je dostałeś.
Pozdrawiam i gwiazdki zostawiam :)


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-20
Grzegorz nie uważasz że czasami można się czegoś nauczyć... po prostu, a Duch czy jakikolwiek Święty niech się zajmie nieukami.

Wszystkiego dobrego, weekend idzie, przytul Lidię.

Bajaga
Bajaga
2023-01-19
Jakby tu rzec i nie dotknąć PL-a wiersz bez skazy ba nawet świetny w formie i treści, nie mniej mój rozumek tutaj się nie mieści. Moje wiersze nie liczą zgłosek , rytmu, rymów. Są dziełem chwili, przeżyć lub mego sprzeciwu. Wiem , wiem że są i zasady, nieważne bo przecież bez przesady. Nie chcę być poetką cenioną, nagradzaną, wystarczy mi tylko bym była czytaną. A i tym bywa różnie ale to nie szkodzi- marne wiersze przecież moja głowa rodzi. Pozdrawiam


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Nie czytałem Twojego marnego wiersza, błagam nie biczuj się, ale zdaje sobie sprawę, że wszystko można napisać lepiej. I nie dziw mi się Bajago, że ja tak właśnie chcę... pisać lepiej, ciekawiej, ale brakuje warsztatu. Więc nauka, nikt mi tego nie da za darmo, za frajer.

Miłego wieczoru.

Hortensja*
Hortensja*
2023-01-19
Matko z dzieckiem, mnie w szkole uczyli, że poezja taka uduchowiona jest, a tutaj gwałty, szable, śliwki robaczywki, a na końcu dureń. Jeszcze tu wrócę, żeby przeczytać ponownie, ale na razie muszę się uspokoić. No to cześć!


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Wróć Hori, wróć po drugim czytaniu przekonasz się że nie ma tam za grosz złych intencji przeciwko poezji. Życie nie zawsze jest uduchowione, zatem dlaczego poezja je opisująca ma być właśnie taka.

Pozdrawiam, będę na Ciebie czekał.

Mgła<sup>(*)</sup>
Mgła(*)
2023-01-19
Przy tworzeniu trzeba kierować się serduchem
Bez tego ani rusz 😉


Mgła<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Już się nie urodzi za stara jestem mój czas minął 🙂

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Sprawdzę kiedyś jak Ci się urodzi.

Mgła<sup>(*)</sup>
2023-01-19
*synusia

Mgła<sup>(*)</sup>
2023-01-19
W ogóle to jak bym miała syn usiadł to bym mu dała na imię właśnie Grześ
Przysięgam 🙂

Mgła<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Jestem bo lubię Grzesiulę 😉

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Czasami Reniu intuicją, doświadczeniem, talentem... zobacz ile tego jest, jeszcze bym parę dodał, ale po co? Proste - siadasz i piszesz, a kto podpowiada... nie wiem. nie chcę wiedzieć.

Pozdrawiam, cieszę się że u mnie jesteś.

Elżbieta
Elżbieta
2023-01-19
Pomyślam sobie, że jestem taka "śliwka parszywka"!, nie piszę w ramach samokrytyki więcej, bo po co mam się pogrążać! sądzę Grzegorzu, że rozumiem intencję wiersza i przyznaję, Tobie rację !
Serdecznie pozdrawiam:)⭐


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Elu wiersz pisałem o określonej porze czasowej, na dole gdzieś tam znajdziesz, zastanawiam się czy dzisiaj będąc tutaj, napisał bym to samo. Jak to się mówi punkt widzenia, zależy... . Pociesza mnie tylko u Was ta definicja konstruktywnej krytyki, tylko ja się pytam, kto jej się trzyma?

Wszystkiego Dobrego.

Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
2023-01-19
Czyżby forma samokrytyki jakiejś? Tak mi tu zapachniało Grzegorzu.
Pozdrawiam


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Marku tylko tak się zastanawiam, kogo ja tutaj krytykuje, jak myślisz?

Miłego wieczoru.

Piotruś
Piotruś
2023-01-19
Cudowne. Widać warsztat.


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
A co Piotrusiu się stało że leżysz, czyżby covidowa grypa?

Zdrowia życzę i dziękuje za miłe słowa, ale jak sam wiesz warsztatu się dopiero uczę.

Marek Żak
Marek Żak
2023-01-19
Pobudzanie szarych komórek - bezcenne, a jak czasami wyjdzie coś fajnego, to bonus.
Wiersz mi się podoba, to o twórcach. Leoncavallo, po napisaniu Pajaców, skomponował wiele oper, ale żadna z nich nie miała powodzenia, a przecież był świetnym muzykiem, profesorem itp. Tak więc nawet głęboka wiedza i umiejętności niczego nie gwarantują przy tworzeniu.

Pozdrawiam


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
https://www.youtube.com/watch?v=Hu7QejWR8qo

Fajnie ułożona intryga... no popatrz Marku już wiem. Popatrz jak tu się nie uczyć?

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Marku gwarancji nigdy nie ma... owszem, ale jest spokojne sumienie twórcy że zrobił wszystko, nie zaniechał niczego. Zwłaszcza że zdaje sobie sam sprawę że czegoś mu brakuje, bo po nieznanym słowie błąka się po Wikipedii, YT, czy gdzieś tam jeszcze. Tak jak teraz muszę lecieć i zobaczyć, cóż zacz te "Pajace"?

kłaniam się Marku i zdrowia życzę.

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2023-01-19
O problemach twórcy mało się mówi w zwykłych slowach. Mnie bardzo podobał się wykład Wisławy Szymborskiej o pisaniu wierszy, lekceważąco mówiała o natchnieniu, wiele o pracy nad słowami, którą poetka lubiła.
Idź dalej swoją drogą i unikaj krytykantów. Ci wszyscy wiedzą najlepiej, ale sami czują się tylko dobrze w przewracaniu do góry nogami napisanych wersów.
Serdecznie pozdrawiam!


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Bożenko wiersz był pisany dawno 10.08.2018 r, byłem wtedy na Beju, a więc o kim pisałem już wiesz., no może inaczej - kto mnie zainspirował.
Było tam i jest nadal kilka krytykantek i krytykantów którzy mieli to we krwi jako cechę genetyczną, dlatego dałem nogę stamtąd.

Miłego dnia.

Traszka<sup>(*)</sup>
Traszka(*)
2023-01-19
znowu normalnie, bez nadęcia o pisaniu...wielu rzeczy można się nauczyć. Pisanie wierszy też..ale czy to zawsze jest poezja?- jak powiadał W. Gierymski ; „
do pisania wierszy nie wystarczy
ani wściekłe pióro a ni marmur papieru
ani umiejętność rozwijania słów
jak główek kapusty (…)

życzę weny i pozdrawiam***


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Myślę że Barbara Rosiek w drugim przypisie trafnie powiedziała, chodzi o pęd do poezji, warsztatu niestety trzeba się nauczyć... chciał nie chciał?

Miłego słonecznego czwartku bo u mnie w górach oglądam się za chmurami Traszko. Żabciu lepiej by pasowało?

Annna2
Annna2
2023-01-19
Dobry.
Aleś mnie zaskoczył i to bardzo.
Pozytywnie oczywiście.


Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
A kto z nas nie lubi... narodowe danie,
kiedyś zrobię obciach i zjem go na śniadanie.

Annna2
2023-01-19
O! A schabowe lubię.

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Aneczko bój się Boga, wszystko jest w najlepszym porządku, nawet schabowy na swoim miejscu na talerzu.

Annna2
2023-01-19
To źle?
jak coś nie tak to wybacz.

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Na raz skomentowałaś Aniu prawie wszystkie moje wiersze, mało tego mieszasz do tego /Bohu pamiłujte/... Sokratesa!

Wszystkiego Dobrego... smacznego!

Annna2
2023-01-19
Z tym durniem, ale jakby się tak zastanowić to pociągnąłeś Sokratesem,
do poprzedniego wiersza i komentarzy.
Wiem, że nic nie wiem"
Tu jest mądrość a nie głupota.

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
2023-01-19
Aniu śmiało, w którym miejscu.

Miłego dnia.


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności