X
*** (trudna sztuka tracenia)
wolny
2023-11-27 08:47
moje ciało dopasowało się do spraw
oczywistych ulubionych
codziennych
ktoś powie rutyna dla mnie to wszystko
a teraz muszę to oddać
przetasować godziny
zmienić tryb
skreślić jedną rolę
nie jestem gotowa na tracenie
na nicość
jest za wcześnie
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
12 razy
Treść
6
7
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
12
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
BardzoBardzo
2023-11-27
Zawsze jest zły moment na tracenie, zawsze tracimy coś co wydawało się oczywiste i codzienne. Takie wręcz niezauważalne przez swoją swojskość. Zawsze nie umiemy się po tym dopasować.
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
2023-11-28
Masz rację, a już zwłaszcza wtedy, gdy właśnie jest to zauważone i docenione, wtedy strata boli bardziej, ale tak jak piszesz, zawsze jest zły moment na tracenie tego, co się już do nas dopasowało i tworzy tym samym jakąś całość z nami. Dziękuję za komentarz!
Bonawentura von Rododendron(*)
2023-11-27
Rutyna ratuje przed szaleństwem. Bardzo komunikatywny wiersz. Mam nadzieję, że wiesz co chciałem przez to wyrazić, bo samo słowo brzmi niekomplementowo:)
2023-11-28
Tak, myślę, że wiem, i dziękuję za to słowo, które w sumie całkiem komplementem może być nazwane.
I fajnie, że wpadłeś!
I fajnie, że wpadłeś!
Urszula Ganc
2023-11-27
A czy mamy jakiś wybór? Z pozdrowieniem serdecznym i uznaniem dla wiersza.
2023-11-28
I to pytanie chyba najbardziej ciąży w takiej sytuacji. Chcemy czy nie - są sytuacje, do których trzeba się dostosować. Dziękuję za wizytę, Ula!
sisy89
2023-11-27
Myślę, że na to nigdy nie jesteśmy gotowi. Rutyna oznacza bezpieczeństwo, czasem nawet taka mała zmiana w codzienności to jest już dużo...
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
2023-11-27
Tak, zwłaszcza gdy mówimy o takiej rutynie, która po prostu składa się na codzienność, która jest czymś, do czego się dążyło i o co się walczyło. Trudno takie rzeczy wypuszczać z rąk. Dziękuję za wizytę!
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
*** (cierpienie)
Pakt ze śmiercią
Oddajcie mi go
Nie tęskniąc już do dawnych słów
Psyche
Przygarnęłaś zło w listopadową noc
W obojętności schowaliśmy się na zawsze
Nie płacz już za mną
*** (nikt na mnie tak nie patrzył jak słowa w twoim wierszu)
Lepiej nie pytaj
Znajdź mnie
Historia pewnego małżeństwa
Smutno tu bez ciebie
Wiersz suicydalny
Jarzębina i złote jabłka
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności