Obcy
"Żadne nie potrafi kropki postawić" - jak pisze Wszystkość w swoim wierszu "Nie chcieć, ale tak bardzo chcieć". Jego lektura skłoniła mnie do publikacji tego wiersza.
Dziękuję Wiolu.
Coraz bardziej z daleka przyglądamy się sobie.
Coraz to więcej żalu, coraz więcej goryczy,
Coraz mniej ranią słowa, serce z bólu nie krzyczy.
Dwoje obcych już imion, dwoje obcych już ludzi.
Już twój wzrok nie rozpala, bliskość dreszczu nie budzi.
Już mój widok ci zbędny, już nieważne me słowa,
Nie obejrzysz się za mną ani ja nie zawołam.
Już bez uczuć i wzruszeń, już bez tęsknoty ciała –
- Już umarła ta miłość, co to wiecznie żyć miała.
Już wygasły zaklęcia i przebrzmiały wyznania,
Dłoń do pieszczot niechętna, przed dotykiem się wzbrania.
Byłam kiedyś twym życiem – dzisiaj żyjesz beze mnie,
Kiedyś znałam twe myśli – dziś zmysł tężę daremnie,
Niegdyś byłam twym światłem – dzisiaj już cieniem tylko,
Dawniej przyszłą wiecznością – dzisiaj minioną chwilką.
Ty mi byłeś ostoją, silnym wsparciem i stróżem –
- Dzisiaj jesteś ciężarem – nie chcę dźwigać go dłużej.
Byłeś szczęściem, spokojem i czym jeszcze, już nie wiem,
Dzisiaj odnajdę spokój tylko z dala od ciebie…
Coraz gorzej i ciężej, coraz trudniej zrozumieć.
Każde z nas marzy o tym, by pogubić się w tłumie.
Tylko ciągle coś łączy, tylko ciągle coś wiąże,
Ciągle jeszcze na przekór nie pozwala zapomnieć.
Jednak coś wciąż przyciąga, kpi z rozsądku i woli,
Przyszłą pustką przeraża, widmem rozstania boli,
Rozejść nam się zabrania, trwogą oddech zapiera,
Szepcze przewrotnie: odejdź!… Ale jeszcze nie teraz!