X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Kierunek: Poezja, cz. VI Nad Rzeką Lament

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2024-03-19 07:39
Dziś w nocy, dziś nad rzeką Lament
Powstał złowrogich emocji parlament
Ja sprawię, że poczujesz się jak wypoczęty kuracjusz
Ty daj mi tylko siłę i nie pozwól, bym czuł się jak utracjusz

Rzeka ta miała w swym usposobieniu
Atakować skrycie, gdy człowiek w cieniu
Każdy już tylko wybiera długą Tamizę
Z dala trzyma od Lamentu, by przemilczeć ciszę

Tłumienie emocji w sobie działa jak system irygacyjny
Wsłuchaj się teraz, drogi Hammurabi, w jej bieg melodyjny
Podlewasz ją codziennie łzą zaopatrzoną w cierpienie
A jednocześnie myślisz, że za rogiem wniebowstąpienie

Rzeka ta może wysychać na wiele różnych sposobów
Na przykład dostarczając najbliższym całą gamę złego samopoczucia dowodów
Możesz też konfrontować emocje ze sobą
Lecz wiem z autopsji, że lepiej zrozumieć ich genezę aniżeli miałyby stawać się Tobą

Emocjonalny zaś spokój odnajdziesz w skupieniu
Tu zaś z pomocą przychodzi cierpliwość zalęgniona w Twoim sumieniu
Pracując nad sobą, pomożesz też innym
A jak wszystko pójdzie dobrze, dłużej nie nazwiesz się winnym

Naucz się przebaczać innym wybaczając sobie wpierw
Spraw, by bodźce nie oddziaływały na zmęczony nerw
Jutro też jest dzień, a jutro podam Ci rękę
Zakomunikuj strumieniowi, że lada chwila sięgniesz po zakrętkę

Nad rzeką Lament narodziło się dziecię
Natychmiast ofiarowywano go nieznanej bliżej kobiecie
Do dziś depresja zżera z niej siły aurę
Dziecię przypomniało jej tylko o krwawej traumie

Przyleciały kruki, rozdziobały ziarna
Niezdatna woda w Lamencie do picia i jej jakość marna
Nawadniana ziemia rośliny zamieniła w obumarłą dyktaturę
Tak jest i z Tobą, nawadniaj mózg pozytywnymi myślami i stój za nimi murem

W dziewiątej strofie napomknę o szczęściu
Gdyż dla rzeki Lament jest to wróg na pierwszym miejscu
A że żyje ono w sercu każdego człowieka
To sami określmy, gdzie cmentarz, a gdzie apteka

A myślisz, że jak było w Ogrodzie Eden?
To właśnie tam do pojawienia się rzeki wystarczył grzech jeden
Dziś płacimy mentalną karę za pradawnych rodziców
Lecz od nas zależy jaką na scenie mózgu mamy rzeszę widzów






Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.



Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności