Nie spocznę
Dopóki w świecie tyle zła,
Póki niewinne giną źdźbła,
Dopóki wiwisekcja trwa
- Nie spocznę.
Nie spocznę,
Dopóki człowiek niszczy rad,
To, co mu w darze daje świat,
Dopóki więdnie ścięty kwiat
- Nie spocznę.
Nie spocznę,
Jak długo mokra niema łza,
Co wypłynęła z oka psa,
Póki mu lękiem serce drga
- Nie spocznę.
Nie spocznę,
Dopóki ból, niemoc i strach,
Dopóki w ciszy świszczy bat,
Dopóki żyw okrutny kat
- Nie spocznę.
Nie spocznę,
Dopóki ciągły ofiar lęk
W bezbronnej piersi rodzi jęk,
Dopóki płaczu słychać dźwięk
- Nie spocznę.
Nie spocznę,
Dopóki glob ziemski krwawi,
Póki oddech smogiem dławi,
Póki oko solą łzawi
- Nie spocznę.
Nie spocznę,
Aż nie przyjdzie oczyszczenie,
Co uwolni z jarzma Ziemię,
Póki trwa okrutne plemię
- Nie spocznę.