Satori
Im bardziej dociekasz – coraz mniej rozumiesz,
Niezmiennie się gubisz wśród meandrów myśli,
Nieustannie wpadasz w pułapki umysłu.
Pragniesz odkryć Prawdę, dociec życia sensu,
Lecz ona umyka, wabi w sieć nonsensów.
Z czeluści absurdu pragniesz się wywinąć,
Bez osłon Ją poznać, by się z Nią nie minąć,
Lecz wciąż nieuchwytna, nijak nie nazwana
(Choć w istocie może prosta i zwyczajna),
Nagle - niespodzianie, w błysku intuicji
Pojawi się znikąd, całą wiedzę przyćmi.