X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Tinder

Wiersz Miesiąca 0
nieregularny
2025-09-01 00:05
Klik, klik – losów koła,
Lecz w twych oczach nie ma nic prócz pustego pola.
Łatwość twa – nie cnota, a tanią monetą,
Jam wieszcz, nie kupiec, nie wchodzę w to getto.


O, widzę Cię, Panno, w szklanym zwierciadle,
Przesuwasz w prawo – serce Twoje łatwym handlem
Nie szukasz miłości, lecz chwilę igraszek,
Twe emocje tańcują jak busker za parę blaszek.


Klik, klik – znów losów koło,
Jeno pragniesz by w nocy było wesoło
Łatwość twa – nie cnota, a tanią monetą,
Jam wieszcz, nie kupiec, nie wchodzę w Twoje getto.


Nie wzniosę pieśni nad Tobą, niewiasto,
Która skórę swą sprzedasz tak tanio, tak łatwo.
Nie poznasz nigdy mej prawdziwej pieczoły,
W pustych duszach nie znajdę dobrej szkoły.


Wzdychasz do ekranów, nie do człowieczeństwa,
Twoje spojrzenie — jak skupisko krzywych zwierciadeł nieszczęścia.
Słowa Twe – mdłe, jak wino z wodą rozlane,
Myśli Twe — puste, płytko w szufladzie schowane.


Jam mistrz rymów, Ty mistrzyni pozorów,
Łowisz przyjemności, a prawdą zaznasz honorów.
Na jedno kliknięcie Twe ciało sprzedane,
Któż dziś weźmie Cię za damę.


Z lewej odrzuconym, z prawej wybranym,
Lecz nikt nie zostaje – każdy zniknie Ci nad ranem.
O, płocha dziewczyno, Tyś chwili igrzysko,
Jam poeta, nie pionek w Twe puste siedlisko.


Choć kwiat Twej urody błyszczy na ekranie,
To próżnia i pustka kryją się w stanie.
Jam nie pokocham, bo kochać nie sposób,
Ze wspomnień ciał ile ułożysz stosów ?


Kiedy czas zetrze Twój obraz w zwierciadle,
Gdy piękno upadnie jak liść w listopadzie,
Zostaniesz samotna w pustym pokoju,
Bez serca, bez ognia, bez nadziei i spokoju.


Los Twój — marnością, igraszką, upadkiem,
Jak świeca, co gaśnie, nie błyszczy już blaskiem.
Sprzedawałaś miłość za gesty tak liche,
W końcu sama zostaniesz za swą pustkę i pychę.

Nie znalazłaś miłości w odbiciach ekranu,
Lecz chłód i samotność – Żeś w trumnie bez planu.
Gdy śmierć zapuka i zamknie Ci powieki,
Demony poniosą Twą duszę prosto w otchłań gdzie ogniste płyną rzeki.

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.



Inne wiersze tego autora

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności