Witaj Maciek Miś. Oczywiście, że lubię szanty bo to relaks, oderwanie od codziennych problemów, miłe wspomnienia związane z morzem...
Cieszę się bardzo, że zajrzałeś. Pozdrawiam:)
Wspaniałość. Poezja górnych lotów przy pełnym realiźmie. Czuję ze stoję po kostki w miękkim piachu i obserwuję załamujące się fale tworzące białą pianę przy spotkaniu z plażą. Ileż energii w tym wierszu, który spowodował u komentatorów tyle poetyckich wypowiedzi. Coś wspaniałego. Gratuluję takiego sukcesu. Pozdrawiam.
Oto jest poezja... szanty znam z festiwali krakowskich. Miałam okazję być. Podkład muzyczny i twoje słowa niosą nadzieję na szczęście. Niosą do Edenu myśli.
Pozdrawiam ciepło
Podziwiam pianisto ilość Twoich wizji.
Myślę, by obłożyć Cię formą prowizji,
aby chociaż troszkę z tych obrazów twoich
wykorzystać skrzętnie i do wierszy moich.
Skąd taka obfitość morskich opowieści?
W „Umarlaka Skrzyni” nawet się nie zmieści.
Tak więc bez patosu uniżony padam,
bo czy wygram z Tobą? Pełen obaw badam.
Ja zagram melodię, a chór z morskich ptaków,
odśpiewa tragedię zatopionych wraków.
Opowieść to smutna, o śmierci i bólu.
O tym, jak na rozkaz oszalałych królów,
setki dusz szło w otchłań lodowatej wody,
by do swoich rodzin nie powrócić nigdy.
Nich wam mewie krzyki wspomną galerników,
przykutych do wioseł. Ilu ich? Bez liku.
A te stada ptactwa z nieba pikujące,
Wystrzelone kule, setki i tysiące.
Gdy naprzeciw siebie stawały żaglowce,
Każdy jeden piękny, ludzkich rąk owoce.
I wtem kanonada – statki rozszarpane,
okręty i dusze idą w morską pianę…
Takie opowieści od ptaków usłyszysz,
ja będę przygrywał, pośród morskiej ciszy.
Witaj mój Pianisto, jak miło Cię widzieć,
widzę, że Ty także w ten klimacik idziesz,
więc zagraj nam może pod tą morską bryzę,
bo ja chętnie więcej tych smaczków ugryzę.
A że pieśni tęsknych masz pewnie bez liku,
więc się poczujemy jak na Titanicu.
Może od klimatu Perły tu zboczymy,
ale beczkę rumu razem wytoczymy.
I ja tam byłam, toast wznosiłam,
na wyspie tej razem mieszkaliśmy.
Pamiętam, że byłam tam szczęśliwa
i Edenem ją nazywaliśmy.
Pozdrawiam Cię serdecznie :-)
Przepiękny wiersz. Niemal przeniosłam się na morski brzeg i zobaczyłam ten obraz bezkresnego morza, którego bezmiar ciągle robi na mnie wrażenie, aż dech zapiera. I mały punkcik, stateczek w tej nieskończoności.
Wznoszę toast za Autorkę, za poezję i za morze. Pozdrawiam.
Opisałaś to w komentarzu tak poetycko... Na mnie też ów bezkres morskiej przestrzeni wciąż robi wrażenie.
Toast za Ciebie wznoszę Lidio a w tym toaście mieści się wszystko czego pragniesz. Pozdrawiam:)
Ta wyspa na pewno jest poszukiwana od niezliczonych tysiącleci :)
Szczęśliwi ci którzy na nią trafili! Z chęcią wzniosę kielich za poszukiwaczy :)
Pozdrawiam :)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.