Dawno ostygła herbata
Ja preferuję dobrą, mocną herbatę. Zwłaszcza liściastą, o dużych listkach.
Tu na myśl przychodzi mi herbata chińska Yunnan, ewentualnie indyjska herbata Darjeeling.
choć widziałem, że z deszczem odpływa w strumieniu.
W oczach zieleń i złote iskierki jesieni.
Srebrne nitki we włosach mamią babim latem.
Jesteś. I już się tobą z nikim nie podzielę.
Do serca tulę wreszcie, nikt mi nie odbierze.
Z gorzkich pragnień powstałaś, a więc mogę wierzyć,
że nie zdradzisz ponownie z byłym przyjacielem.
Z tobą słota za oknem wcale nie jest smutna.
Znów sztalugi ustawiasz i opinasz ramy.
Kolorami jesieni, farbą znaczysz płótna.
Może teraz z przekory w zielone zagramy.
Trochę trudniej, na dworze przecież liście żółkną.
Dawno zimna herbata, w kubku zapomnianym.
J.E.S.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam!
Uczą się parzenia herbaty, a zapominają o sonecie.
Wygląda na to, że moje przypisy są magiczne.
Mój delikatny, nostalgiczny sonet zagubił się w nich.
Chociaż nie! Kilku poetów jednak go odczytało.
Ale wciąż z zapałem tworzę mieszkanki aromatyczno-smakowe, które zachwycają moich gości (oczywiście mieszanek czarnych i złotych odmian herbat liściastych z dodatkami extra).
Jakoś mi się ten wiersz skojarzył więc z minionymi urokami raczenia się herbatką.
Powtarzam, to wiersz o wspomnieniach.
To wiersz o samotności w jesieni życia. Sonet o marzeniach, rozpamiętywaniu zdrady i wyobrażaniu sobie powrotu byłej ukochanej. Wydawał mi się taki prosty w odczycie. Po co wspominałem w opisie, że jestem herbaciarzem?
Herbata to tylko taka metafora, poetycki myk wystygłych uczuć.
a już niecierpliwość rośnie w tobie
już pamięć chętnie podsuwa
bukiet doznań zmysłowych
byś wpadł w nią, nie ona w ciebie
Swego czasu pijałem prostą czarną liściastą zaprawioną gałką muszkatołową goździkami i czymś tam jeszcze. Potem odkryłem te herbaty w postaci kwiatu wrzucasz taką kulkę a ona pod wpływem gorąca i wilgoci rozkwita. Sam proces parzenia był czymś na kształt ceremonii. oczywiście jako "profan pierwszej wody" robiłem wszystko źle ale liczyło się to że tych naście minut było tylko dla mnie. Świat zewnętrzny nie istniał. Same przybory do parzenia były dla mnie świętością i pilnowałem by na przykład zaparzacz był zawsze czysty.
A szklanka i kubek tylko moje. Tak jestem kawoszem i herbata dla mnie nie ma takiego pałeru jak kawa ale sam proces parzenia i potem to namaszczenie z jakim się to pije w tym kawa herbaty nie pokona :) to było dawno bo jakieś 20 lat temu. Teraz gdy idę w gości i proponują mi herbatę wybieram kawę bo to nie ma tej podniosłości i celebracji czasami myślę nad powrotem do tamtego obrzędu. Gdzie tylko ja i herbata się liczymy
Co do wiersza ciekawy tematycznie przywodzi na myśl japońską ceremonię parzenia herbaty.
Jeśli chodzi o twój styl okazuje się że jest dla mnie "ciężki" musze się skupić, a to oznacza, że wiersz inaczej przerabiam. Myślę że to dobry znak ponieważ świadczy o tym że masz wyrobiony warsztat i to w "swoim" kierunku.
Każdy twórca powinien zostawiać w dziele cząstkę siebie myślę że ty zostawiasz w wierszach sporo siebie :)
Inna sprawa że portal wyświetla wiersze tak jak wyświetla i często "szatkuje" wersy to mnie boli bardzo bo wizualnie nie umiem się skupić ale to raczej mój problem :)
Pozdrawiam :)
Tak masz rację musze pracować nad sowim warsztatem :) dla tego cenię sobie konstruktywną krytykę
To jak strona wyświetla wiersze jest problemem i trzeba było by się do admina o to zgłosić, niestety.
Wiem ze na telefonie wygląda to inaczej, bo używam na zmianę telefonu i laptopa.
I jeszcze jedno. nie martw się tym ze odbiorca od razu skuma o co biega w wierszu. na portalu dawno zauważyliśmy wszyscy że to co chce się przekazać nie zawsze trafia do odbiorców tak już bywa. to chyba związane jest z tym że odbiorca nie ma w głowie tego co ma twórca więc nie zawsze się wstrzelisz ale właśnie o to chodzi by wyrazić myśli a nie zaspokoić odbiorcę.
Kwiaty herbaciane zajebista sprawa. Polecam :D
W wielu wierszach wolnych specjalnie układam wersy w taki a nie inny sposób. Nic z tego, strona układa je jak chce.
Co do tego wiersza. Myślałem, że tematycznie jest prosty.
Z całą pewnością nie o herbacie, która jest tylko pewnym rekwizytem pokazującym upływ czasu Wystygła herbata, czy wystygła miłość. Chociaż nie. Miłość nie wystygła. W jesieni życia przemieniła się tylko w marzenia na jawie. Wspominki i pragnienia.
Dzięki, BardzoBardzo.
Muszę się przyznać, że nigdy nie piłem kwiatu herbacianego.
Zajrzałem do wyszukiwarki i okazuje się, że można to zakupić przez internet. Będę musiał spróbować.
I dzięki za wierszyk herbaciany.
Co do jakiegoś stylu, który mnie wyróznia, to przypuszczam, ze taki istnieje, choć pewnie trudno go dookrerślić, ponieważpiszę w bardzo różnych formach. Starałem się poznawać wszystkie formy poezji. Od tych wolnych i rozpasanych po te najbardziej zamknięte wymagające szczególnego zapisu, jak choćby villanella, czy triolet.
Piszę wierszem białym rymowanym na różne sposoby, takie jak rym prosty, przemienny czy też okólny. Pisze regularnie i nieregularnie.
Często w wierszach wolnych używam rymów wewnętrznych, które podtrzymują rytm i akcent. Rytm w wierszu uważam za jeden z ważniejszych postulatów. Poza wierszem białym, oczywiście. Ale tam ważne jest odpowiednie rozłożenie wersów i akcentów.
Poznanie warsztatu jest czymś ważnym dla poety. Należy też znać narzędzia poetyckie, a tych trochę jest ale niektórych nie wolno nadużywać. To znaczy nie używać mikroskopu do wbijania gwoździ, choć niby się da. Masz talent do improwizacji. Jednak, gdybyś poznał trochę narzędzi i zasad pisania Twoje wiersze byłyby dużo lepsze. Im lepiej wyposażony warsztat tym lepszy produkt. Ale to i tak dotyczy rzemiosła. Artyzm wynika z czegoś nieuchwytnego. Nazywamy to talentem.
Jurek
Lubię herbatę pod różną postacią... od zielonej przy nadziei do miętowe przy niedzieli.
Wiersz z aromatem :)
Kawa jest dobra do peelingu ciała, polecam panią
ale żeby tak żłopać ? :D
https://www.youtube.com/watch?v=BfVL836DsUk
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności