X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

abonent jest poza zasięgiem...

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2024-04-14 11:11
Była druga niedziela wielkanocna w roku 2033. W niewielkiej, podmiejskiej świątyni kapłan w średnim wieku w obecności niewielkiej grupy wiernych przygotowywał się do Podniesienia. Zadzwoniły dzwonki, wierni uklękli. Kapłan powoli, uroczyście i głęboko wypowiadał słowa konsekracji. Nagle przez główne wejście świątyni do wnętrza wbiegło trzech, czarno odzianych mężczyzn. Mieli maski na twarzach, a w rękach rewolwery. Dwóch stanęło po bokach pilnując przerażonych wiernych. Niektórzy nadal klęczeli, chowając się niemal pod ławki, inni wstali, jeszcze inni chcieli uciekać. Kapłan jakby tego wszystkiego nie widział. Przez witraż, ukazujący stworzenie świata, wpłynęły promienie popołudniowego, słabego jeszcze o tej porze roku światła. Rozszczepiły się niczym w pryzmacie na trzymanej wysoko hostii, a kapłan powoli wypowiadał słowa: - ...to jest bowiem Ciało moje, które za was będzie wydane. Jeden z trzech napastników podszedł i poczekał aż ksiądz podniesie się po uklęknięciu. - Wyrzeknij się całej swej wiary, a żyć będziesz! - krzyknął. Kapłan nie reagując na nic, jakby był w lepszym świecie, gdzie cierpienie nie ma już racji bytu, podniósł z kolei złoty, inkrustowany kielich i zaczął wypowiadać kolejne zdania konsekracji: - Bierzcie i pijcie z niego wszyscy... Mężczyzna w czerni ostrzegł po raz drugi: - Ostrzegam po raz drugi, trzeciego nie będzie. Tu i teraz, wobec twoich baranów wyrzeknij się Chrystusa...! A darujemy ci twój bezsensowny żywot wieczny! -...która za was i za wielu będzie wydana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę. Kapłan podniósł ku niebu kielich i oczy tak wysoko, jak umiał. Wtedy rozległ się strzał. Kula przebiła korę przedczołową księdza, z której trysnęła krew. W kościele zapanował chaos. Pozostali dwaj wraz z zabójcą strzelając gdzie popadnie, wybiegli ze świątyni. Złoty kielich upadł na patenę z Hostią wraz z krwią z czoła kapłana. Ów leżał już przed ołtarzem oddając Bogu ducha. (chwila ciszy i przerwy w czytaniu).
Ktoś z odważnych wiernych podbiegł do księdza. Wpatrzony wzrokiem lśniącym gdzieś wysoko w iluzjonistyczne malowidło na suficie oddzielał się od swej doczesnej powłoki, którą umartwianie przyszło późno, lecz na nic nigdy nie jest za późno. Wierni otoczyli ołtarz, kilkoro pobiegło za napastnikami, ktoś dzwonił na policję, a inni na numer alarmowy 112. Pogotowie przyjechało w kilka minut. Lekarz stwierdził zgon. Kula przebiła głowę kapłana i uderzyła rykoszetem w tabernakulum i wyryła na nim sporą rysę. Kapłana zabrano. Wierni płakali. Natychmiast powiadomiono Kurię. W godzinę w kościele zaroiło się od ludzi, służb i wiernych.
Zabezpieczono Hostię, kielich i patenę i wszystko, co było na ołtarzu podczas ostatniej wieczerzy dobrego kapłana, zwykłego księdza, jakich są tysiące rozsianych po całym świecie.
Kogoś tknęło, żeby przekazać Hostię do laboratorium. Nie wiadomo, z jakiego powodu, ale coś tu nie pasowało. Kuria chciała zbadać dokładnie Hostię, na którą spadła krew księdza. Naukowcy nie wiedzieli dokładnie nic o okolicznościach zdarzenia. Po tygodniu przyszła odpowiedź. Zszokowała wszystkich z kurii i parafian, rozeszła się lotem błyskawicy po archidiecezji i wkrótce trafiła do wszystkich portali informacyjnych. "Po zbadaniu Hostii, kielicha mszalnego oraz jego zawartości stwierdza się zarówno na hostii, jak i w resztkach wina mszalnego obecność ludzkiej krwi. Zbadana krew jest grupy B+. Drugą grupą krwi, jaką wykryto podczas badania jest grupa AB+. Zachodzi zgodność grupy B+ z pobraną od zabitego kapłana próbką krwi. Nie można jednak naukowymi metodami, obecnie dostępnymi wyjaśnić pochodzenie oraz obecność grupy AB+". Po przeczytaniu opinii biegłych biskup sięgnął po służbowy telefon. "Z Watykanem proszę..." - rzucił rutynowo do słuchawki. Z drugiej strony odpowiedziała mu cisza. "Abonent jest poza zasięgiem" - brzmiał sztuczny głos z oddali...

***
/Borówiec, 13.04.24/
autor: rafał sulikowski
autor
rafal_sulikowski<sup>(*)</sup>
rafal_sulikowski(*)

Wiersz Miesiąca

Zaloguj się, aby móc zagłosować na Wiersz Miesiąca.

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Z Aniołem pod rękę:-)<sup>(*)</sup>
Te wizję ja sama mam od dawna ! Właśnie dokładnie tak jak ją opisałeś ale od tamtej pory ..od kiedy ją mam ,obiecałam sobie że w kulminacyjnym momencie sama wyjdę jako zakladnik w zamian za najlepszego Kapłana jakiego znam.Z dnia na dzień przypomina mi o tym Święty Maksymilian Maria Kolbe który patrzy na mnie z bocznego witrażu...a który jest też Patronem naszej diecezji .Wiersz brzmi jak Proroctwo i pokrywa się z wizją tego co widziałam.Jestem w szoku !


rafal_sulikowski<sup>(*)</sup>
Drugie imię ze chrztu mojej żony Beaty to Katarzyna ze Sieny.

Z Aniołem pod rękę:-)<sup>(*)</sup>
Jeszcze jedna rzecz rzuciła mi się w oczy .W tekście masz ,,wyrzeknij się ..w obecności swoich baranów "" Niedawno siedziałam na przednim siedzeniu autobusu i znajomy kierowca żartował że jak by mu autobus skasowali to nie miałby czym ludzi wozić ..ktoś powiedział że na taczkach i dodał ,,my was będziemy na taczki ładować łopatą"" na co kierowca że nie bo musiałby dać napis : przystanek ,,Ośla łączka - barany wysiadać""

Z Aniołem pod rękę:-)<sup>(*)</sup>
Dziękuję!!

rafal_sulikowski<sup>(*)</sup>
Niech wam Bóg błogosławi.

Z Aniołem pod rękę:-)<sup>(*)</sup>
Hażlacha*

Z Aniołem pod rękę:-)<sup>(*)</sup>
Ja w 1991 r przeprowadzałam się z Halacha do Pierscca ,w przeddzień miałam sen o tym jak nie mogę wyjść z domu bo drzwi zatarasowane były figurą Matki Bożej ,która dokładnie ta stała w moim pokoju przy łóżku .W 1991 r w Górkach wybudowano budynek i kościół prowadzony przez Zakon franciszkanów .Wczoraj złożyłam profesje wieczystą do FZŚ .Maksymilian był franciszkaninem.W 2006 r miałam sen że klęczę wraz z mężem przed Ołtarzem w kościele u franciszkanów a JPII ,całuję mnie w rękę .Pamiętam że zawstydziłem się w tym śnie i pomyślałam że to ja powinnam całować w rękę Jego...a nie On mnie .Sen przyszedł po modlitwie z prośbą o Boże Błogosławieństwo .Modliłam się do nieżyjącego już JPII o wstawiennictwo Jego u Boga za mnie i mojego męża ,w ósmą rocznicę naszego Ślubu .Przeżywałam wtedy bardzo trudny czas ,mąż wtedy zdradzał i nadal zdradza ...jest trudno ale mam Boga ...że sobą i Wszystkich Świętych .Moją Patronką od Bierzmowania jest Święta Katarzyna że Sieny .:-))

Z Aniołem pod rękę:-)<sup>(*)</sup>
No robi się coraz ciekawiej ...

rafal_sulikowski<sup>(*)</sup>
To wygląda poważnie. Święty Maksymilian jest moim patronem z bierzmowania, które było 2 czerwca 1991 w Krakowie.


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności