X
Dzień
rymowany
2020-10-08 17:09
Wstaje zwykły dzień, a jednak nadzwyczajny cud.
Ostatnie tchnienie nocy zrodziło słońca wschód.
Teraz się słońce toczy nad horyzontu krąg,
Spływa ciepłem promieni wprost do otwartych rąk.
Ostatnie tchnienie nocy zrodziło słońca wschód.
Teraz się słońce toczy nad horyzontu krąg,
Spływa ciepłem promieni wprost do otwartych rąk.
Ocena wiersza
Wiersz nie został jeszcze oceniony.
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Anielska Łza
2020-10-12
Piękny wiersz, Lidio :) Każdy nawet najzwyklejszy dzień może stać się cudem rozkwitającym w naszych rękach, choć nie zawsze od nas będzie zależało, jak będzie wyglądał, a bardzo często od ludzi, których tego dnia spotkamy na naszej drodze :) Ślę wieczorne serdeczności :)
2020-10-12
Dziękuję Łezko, ja jednak myślę, że głównie od nas. Na fochy ludzi czasem po prostu trzeba się mówiąc kolokwialnie "wypiąć" i cieszyć się zwykłymi sprawami.
BardzoBardzo
2020-10-09
Ale mi się błogo zrobiło jak to przeczytałem :) z wrażenia przeczytałem to trzy razy :D
2020-10-14
Lidio Ty moja Kochana
Ty jesteś jak Złoto
ile Cię trzeba cenić
ten tylko się dowie
kto Ci w komentarzach nabałagani
Ty jesteś jak Złoto
ile Cię trzeba cenić
ten tylko się dowie
kto Ci w komentarzach nabałagani
2020-10-14
Jeszcze nie mam dzieci ale eksperymentuję na dzieciach rodzeństwa i wychodzi ciekawie :D ale chyba nieco odbiegliśmy od wiersza ;)
2020-10-14
Może Twoje dzieci lubią eksperymenty, bo moje jak nie chcą jeść, to zjedzą wszystko byle było słodkie :)
2020-10-13
mówię o tym że dzieci lubią eksperymenty zwłaszcza kulinarne jak jeść nie chcą :D a Ty tutaj o zachciankach ciążowych :D
2020-10-13
Masz córkę i czekolady z majonezem nie próbowałaś? no to chociaż korniszony z dżemem(żurawinowy polecam)
2020-10-12
Dobrze, że już mi się chrupki skończyły, bo groziłoby mi ponowne zakrztuszenie... no, czekolady z majonezem to jeszcze nie próbowałam :D
2020-10-12
Nie bounty, tylko chrupki o smaku zielonej cebulki, chociaż tyle razy sobie obiecałam, nie chrupać nic wieczorami przy lapku :)
2020-10-12
No nie tak zaraz dużo, godzinkę zostawiam sobie na resztę jakieś obowiązki w domu praca sen i takie tam.
Anielska a czym się zakrztusiłaś? czy to jest długie i w mleczno białej polewie?
Dlaczego jesz kokosowe bounty przy czytaniu wierszy wiesz że tak nie wolno? jeszcze coś pochlapiesz
Anielska a czym się zakrztusiłaś? czy to jest długie i w mleczno białej polewie?
Dlaczego jesz kokosowe bounty przy czytaniu wierszy wiesz że tak nie wolno? jeszcze coś pochlapiesz
2020-10-10
oj tak...zrezygnowałem z czwartego razu bo bym orgazmu czytelniczego dostał ;)
Kornel Passer
2020-10-09
Jak zazdroszczę Ci takiego spojrzenia na ranki... Pozdrawiam serdecznie...
2020-10-09
Dziękuję Ci bardzo, komplement przyjmuję. Tak, jestem optymistką mimo, że wiele rzeczy mi się w życiu nie udało, ale i za wiele jestem wdzięczna losowi. Smutek czasem mnie dopada mimo wszystko. Dlaczego strach powiedzieć przy mnie coś smutnego? Z obawy, ze obrócę w żart, czy, że zawsze znajdę jakiś pozytyw?
2020-10-09
Jest w Tobie jakiś niedostępny dla mnie optymizm, który budzi mój podziw. Aż strach w Twojej obecności powiedzieć coś smutnego. Tylko pamiętaj, że to komplement!
2020-10-09
Ranki mnie zachwycają ze względu na spokój i malowniczość, ale z temperamentu jestem nocną sową, ożywiam się w drugiej połowie dnia i mogę funkcjonować do 1-2 godziny. Wstawanie wcześnie rano nigdy nie budziło we mnie entuzjazmu. Pozdrawiam i dziękuję.
Asteria(*)
2020-10-08
Wiersz dodany popołudniu
a o wschodzie słońca :)
otwarte dłonie, jak otwarte drzwi, serce... to zaproszenie .
a o wschodzie słońca :)
otwarte dłonie, jak otwarte drzwi, serce... to zaproszenie .
2020-10-08
W każdym momencie gdzieś na kuli ziemskiej jest świt. ;)
Masz rację, otwarcie dłoni to jakby otwarcie serca, zaproszenie. Ładnie to ujęłaś. Trzeba się otworzyć na piękno, na codzienne dary, te najbardziej oczywiste, których niektórzy nie dostrzegają i nie doceniają. Dziękuję, pozdrawiam.
Masz rację, otwarcie dłoni to jakby otwarcie serca, zaproszenie. Ładnie to ujęłaś. Trzeba się otworzyć na piękno, na codzienne dary, te najbardziej oczywiste, których niektórzy nie dostrzegają i nie doceniają. Dziękuję, pozdrawiam.
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności