Zabierz mnie tam...
Gdzie nasze ścieżki okrył nudą czas,
Gdzie zasnął blues i kawiarniany gwar,
Wspólnych wieczorów zgasł magiczny czar.
Prowadź mnie tam, gdzie nie bywało łez,
Bo je osuszał młodociany śmiech,
Gdzie śpiew harmonią tonów wokół brzmiał
A dzisiaj ciszę pruje obcy gwar.
Ja cię powiodę w tamten cudny świat,
Gdzie nie ma zła i nie ma obcych prawd.
Ja ci przywrócę urok cichych chwil,
Który się dzisiaj nam nocami śni.
Tam cię powiodę, tylko podaj dłoń,
Tam cię zanurzę w urokliwą toń,
Tam ci zanucę melodię tych dni,
Która nam dwojgu ciągle w uszach brzmi.