Przepraszam za opóźnienie z tematem, ale wiersz, rozpoczęty już dawno, dopiero teraz udało mi się dokończyć. Nie chcę czekać do kolejnej jesieni, ponieważ zaplanowałam zaprzestać publikacji po osiągnięciu dwustu wierszy. Potem może sporadycznie będę publikować, jeśli coś mi się uda napisać.
Jesień czerwieni gamą krwawi,
Dawno odleciał klucz żurawi,
Słońce się w złotych pławi barwach,
Pustka na drzewach się rozsiada.
Lato złotymi liśćmi płaci,
Dzień za dniem cenne światło traci,
Ziemia się w mglisty kir otula,
Wiatr wraz ze smutkiem w polu hula.
I melancholia mgliście szara
Dopada myśli i zniewala,
Nadchodzi zima nieuchronnie,
W gwieździstej, strojnej w śnieg koronie.
Jesienna rzeczywistość jest bogata w kolory i wydarzenia. Zmiany zachodzą spektakularnie. Cieszę się, jeśli udało mi się tę dynamikę przekazać. Pozdrawiam.
Pięknie, plastycznie!!! Czytając Twój wiersz niemal mam przed oczami cały ten jesienny, barwny przepych :) Termin ważności na wiersze ponadczasowe, pierwszy raz o czymś takim słyszę :)
To jeszcze bardziej zwolnij a czas pokaże. Pisanie wierszy nie lubi presji i pośpiechu. Ja w każdym razie potrzebuję nabierać dystansu, robić sobie przerwy i gdybym tak nie robiła, pewnie bym już nie publikowała swojej pisaniny.
No i nie lubię pożegnań a więc do następnego czytania :))) Pozdrawiam serdecznie.
Starałam się oddać możliwie wiernie i obrazowo dynamikę jesiennych przemian. Cieszę się, że tak właśnie odebrałaś ten opis.
Spowolnienie w pisaniu samo przyszło, jakość także mnie nie zadowala, więc żeby nie przynudzać muszę przeczekać:)
Pozdrawiam Beatko serdecznie i dziękuję.
Jesień bardzo przyjemna i barwna. Wygląda lepiej, niż to, co widać za oknem. Więcej ciepła jest w Twoim wierszu niż obecnie na termometrach. Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz nigdy nie są nie w porę, zwłaszcza że odczytane po latach nie będą wskazywać na datę publikacji. A co limitów, wątpię, żeby poetka mogła przestać pisać. Brak weny to co innego, ale to mija. Czasem człowiek się potknie o kamień i wiersz z tego będzie. A w tej sytuacji, czemu by nie publikować dalej?
Pozdrawiam :)
Nie uważam się za poetkę. Piszę z potrzeby wewnętrznej. Rzeczywiście czasem wystarczy drobiazg, by powstał wiersz, ale ostatnio idzie niemrawo, więc przeczekam, co nie znaczy, że zrezygnuję całkowicie.
Dziękuję za miłe słowa.
Ładny wiersz, chociaż rzeczywiście nie do końca w porę. Nie ma co stawiać sobie jakichś limitów, bo pisanie i publikowanie jest także elementem oczyszczania i wyrzucania z siebie tego, co martwi, boli, ale też dzielenia się radością i przemyśleniami o życiu. Pozdrawiam
Nie ograniczam się w żaden sposób, tylko czując spadek formy, postanowiłam poczekać na spontaniczne natchnienie. Fakt, że pisanie jest sposobem na uwolnienie emocji, ale nie wszystko nadaje się do publikacji ze względu na osobistą sferę.
Dzięki, pozdrawiam.
Ile razy już doliczyłam do setki ,a mam ich trzy razy więcej,wena kapryśna przyjaciółka ,ale jednak zawsze nas ciągnie do pisania i nic na siłę Lidziu,to samo przychodzi.Jak ten twój wiersz o jesieni 👍⭐
A wiesz dlaczego,bo piszesz coraz lepsze wiersze i wtedy więcej od siebie wymagasz.Na pustkę najlepszy odpoczynek pod pisania,bo nic dobrego nie wyjdzie ,wtedy zatęsknisz za tym wiem co piszę 😉A i jeszcze jedno nie możesz nie pisać u robić zawodu swoim czytelnikom,😉
Kati, dziękuję za słowa otuchy. Ciągnie do pisania tylko nie wszystko nadaje się do publikacji;) Czytając swoje wcześniejsze wiersze, czasem doznaję zdziwienia, że ja je pisałam, ale ostatnio czuję pustkę, więc postanowiłam odpuścić.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
Jesień jest tak atrakcyjna i bogata, że stanowi wdzięczny temat do pisania i do malowania. Cieszę się, że Ci się podoba.
Pozdrawiam, dobrej nocy życzę.
No dobrze Lidziu , że uprzedziłaś bo już myślałam, iż coś mnie ominęło i przespałam pół roku! 😂 Nie chcę ingerować w Twoją decyzję zaprzestania pisania, ale może zastanów się jeszcze...Wiersz świetny choć nie lubię jesieni 😃 Pozdrawiam Lidziu ciepło i będę czekać na Twoje wiersze 😊🍀⭐🌼
Oj to nie tak! 😃 Dużo poprawiałam i zamieszczałam wierszy z zasobów choć sporo też pisałam na bieżąco...Prawdą jest, że kiedyś potrafiłam napisać do pięciu wierszy dziennie! 😊 Teraz rzadko mi się to zdarza...no może w limerykach bo je lubię i jak mam dobre obrazki to i wena się znajduje...Jak wspomniałam bawię się pisaniem bo nie czuję się poetką i nie spinam się! Wyjdzie to dobrze nie to też ok! 😊Zmieniłam podejście z muszę na mogę...🌼🤗
Mnie do sensownego pisania potrzebny jest taki specyficzny stan ducha, trudny do opisania, kiedy byle drobiazg staje się pretekstem do pisania. Najlepsze moje teksty powstały w okresie 2003-2013. Potem bywały krótsze okresy wzlotów:)
U Ciebie, Małgosiu, widać cały czas zapał i pomysłowość. Oby tak dalej!
To mnie uspokoiłaś Lidziu! 😃 Też bywa różnie z weną, ale najczęściej wpada niezapowiedziana i to jest niesamowite!
Dzisiaj odpoczywam i pewnie jeszcze jutro...Jednak (chyba ) się nie wypaliłam, ale też pisanie traktuję jak zabawę... Pozdrawiam ciepło i dobrej nocy życzę 😊🍀🤗
Miłe są Twoje słowa, ale od dawna mam kłopoty z weną, czuję się trochę wypalona, więc nie będę przynudzać na siłę. Jeśli coś sensownego uda mi się napisać, to zamieszczę oczywiście.
Ja też nie przepadam za jesienią, podziwiam jedynie bogactwo jej kolorów, ale skracające się dni, chłody i szaruga to nie moje klimaty.
Ściskam Cię serdecznie i dziękuję.
Pora roku nie ma znaczenia , dla czytania i podziwiania wiersza!, a ten jest godny podziwu, piękna obrazowość i kolorystyka jesieni, świetne metafory dopełniają całość!
Serdeczności Lideczko, miłego wieczoru:)⭐
Dziękuję Eluś. Nieskromnie przyznam, że uważam wiersz za udany, ale każdy czytelnik ma prawo do własnego odbioru i oceny. Cieszę się z Twojej pozytywnej opinii.
Dobrej nocy.
Pogoda trochę się przeplata to i wiersz na czasie:) Ładny lekko się czyta, z nutką nostslgii w tle. " "Krwawiąca jesień gamą czerwieni" jest bardzo wyrazistą metaforą zmian zachodzących w przyrodzie. Bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam :)
Jesień ma nostalgiczną naturę, przy czym jest bogata i urozmaicona, ale zdecydowanie wolę wiosnę z jej nadzieją i rozkwitającym życiem, zanim nastaną gorące dni letnie.
Dziękuję za pozytywny odbiór. Życzę dobrej nocy.
Dziękuję, lubię pisać wiersze rymowane, ale podziwiam twórczość innych Autorów, którzy wypowiadają się w wolnych lub białych.
Serdeczności, dobrej nocy.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.