Wolność
Bowiem w braku mienia wolnymi się stają.
Trudna jest to prawda, lecz ziemskie spełnienie
Pozorem jest szczęścia i ducha więzieniem.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Sam nieustannie nad tym pracuję.
Pozdrawiam, Lidziu:) B.G.
Czuję się usatysfakcjonowana, że sprowokowałam dyskusję. Pozdrawiam.
Człowiek woli mieć, bo daje mu to poczucie bezpieczeństwa. Sama nie potrafiłabym pozbyć się wszystkiego i pójść mieszkać pod most, ale może to tylko kwestia przestawienia myślenia, pogodzenia i przyzwyczajenia... Wszystko, co posiadamy jest jakby wypożyczone i samo z siebie nie daje szczęścia.
Co do zasobów, już 500 lat temu Parazelsus stwierdził, że lekarstwo od trucizny różni się tylko dawką, i to się tyczy również zasobów, bo mogą pomagać, a także zatruć życie ze strachu przed utratą:). M
Z tego co kojarzę to żebranie tam ma podobny wydźwięk i status. Mało tego w Indiach żebracy mają swoje gildie kodeksy prawa które można sprowadzić do tego samego co usłyszała twoja kuzynka. Do żerowania na innych.
Ubóstwo cielesne nie powinno iść w parze ubóstwem duchowym a żebractwo prowadzi do takiego chorego połączenia. Rozumiem cię że gloryfikujesz archetyp szlachetnego żebraka ale... To ślepy zaułek uważam że aby rozwinąć się duchowo społeczeństwo powinno dbać o wszystkich swoich członków do pewnego poziomu i zachęcać ich do samorozwoju a ubóstwo materialne... Nie powinno istnieć.
Abstrahując od tego, co kto komu powinien zapewnić i skupiając się na jednostce, obserwowałeś postawę bezdomnych? Ogromna część z nich nie chce zmienić swego życia, bo jest im wygodnie. Pewna moja krewna, która wspomagała grupkę bezdomnych, usłyszała od nich słowa, że życzą jej takiego wygodnego życia, jakie oni wiodą.
Dobrej nocy Piotrek, bo znów zrobiła się głęboka noc.
Musi istnieć jakiś standard materialny pozwalający ludziom się rozwijać.
Ostatnimi dniami się przeprowadziłem i oglądam sobie na "nowym" przystanku co dzień taki plakat o tym że w dobie koronawirusa dzieci z biednych rodzin które nie stać na internet nie maja szkoły. Te dzieci nie odbiorą pełnego wykształcenia zostanie im przez to zamknięta droga rozwoju i będą musiały "pomnażać biedę".
Z jednej strony masz rację, codzienne zapierniczanie do pracy i z powrotem powoduje że przestajemy myśleć o rzeczach ważnych takich jak okazywanie uczuć bliskim.
Ale z drugiej strony nie możemy do końca wyzbyć się materializmu bo zamkniemy przyszłym pokoleniom drogę rozwoju. więc pewien poziom materialności musi istnieć. a to oznacza że materialne bogactwa nie mogą być celem a jedynie środkiem :) Taka jest moja opinia
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności