Meandry - Miejsce /Sonet ~ № 218
Sonet spina klamrą dwa poprzednie, tworząc trylogię.
Kukiełka ze szmat i lalka z lokami
Z guzika oko sukienka z koronki
Lizak bez cukru i słój z konfektami
Dla pani pana chłopca i dziewczynki
Już galanteria szeroko otwarta
Trochę wszystkiego na każdego czeka
Niech dusza hula bo jest tego warta
Nierówna w wadze każdego człowieka
W dół ani w górę bez schodów nie wejdziesz
Poręczy nie ma drabina bez szczebli
I choć blichtr kusi ty w miejscu wciąż drepczesz
Tuż przed witryną która ciągle wabi
Piękno dla wszystkich... dewiza subiekta
I uśmiech kpiarza... tych dzieł architekta
~ Pióro Amora ~
© XXVIII.XII.MMXXIII