ciebie nie ma
gdybyś chociaż zechciał powiedzieć
te dwa słowa na odchodne
to już byłoby coś - nawet jeśli
dalej już nic
czekam na cokolwiek
choćby to miał być cios prosto w mięsień
najwyżej popękałby raz jeszcze
w życiu w częściach mam już przecież wprawę
nawet jeśli miałbyś zabić - tak naprawdę
rozmawialiśmy już o tym wiele razy
to chociaż wiedziałabym
że próbujesz że pamiętasz
ale ta obojętność - jej nie znam
i nie potrafię odnaleźć się w tej ciszy
zwłaszcza gdy wiem
że możesz przyjść w każdej chwili
a ciebie wciąż nie ma
i nie ma