X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Żyć w obojętności

Wiersz Miesiąca 0
miniatura
2023-03-01 21:21


Nie chcę zapalać zniczy już więcej,
i prosić łzawie o pamięć dla wspomnień -
w oschłą nieczułość tęsknotę zamienię,
by jak najszybciej o niej zapomnieć;

choć serce z kamienia nie łatwo wykuć,
to pomóc powinna cisza na wieczność -
słowa są zbędne, gdy brak im znaczenia,
miłość umiera, gdy jest obojętność.



autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
7 razy
Treść

6
4
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
7
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


izabela799
izabela799
2023-03-03
Poruszyłaś bardzo ważny temat - obojętność może sprawić, że nawet najpiękniejsza miłość umiera, a wszystkie uczucia tracą sens, dlatego obojętnym być nie można, o wszystko trzeba dbać, a zwłaszcza o miłość


konvalove
2023-03-03
Jeżeli to miłość stracona, miłość, która nie ma prawa bycia, miłość, która jedynie zadaje cierpienie - o taką walczyć nie warto, bo jedynie samemu sobie człowiek może zadawać ból. Tak myślę.

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
Grzegorz67(*)
2023-03-02
Wiem jedno, tak się nie da,
bo miłość psia krew to zgreda.

Miłego dnia.


konvalove
2023-03-02
Bywa i piękna, choć to nie zasada,
gdy miłość wciąż rani - to jest przesada!

Precious
Precious
2023-03-02
Bardxo trafnie, mądrze, ze szczerym zrozumieniem. Wiersz zapewnectraktuje


konvalove
2023-03-02
Ja w wierszach lubię chować podwójne dna, dlatego też dany wiersz nigdy nie traktuje, jak to ująłeś, tylko o jednym. Wiersz będzie o tym, o czym przeczytasz, i o tym, jak go zrozumiesz, niezależnie od intencji autora, bo właśnie świadomym zabiegiem może być stworzenie tekstu, w którym siłą rzeczy pod dane słowa można podpasować różne okoliczności. Niezależnie od tego jaka i do kogo to była miłość, gdy odeszła, to nie można wciąż nią żyć, bo to jedynie wyniszcza psychicznie. Trzeba za każdym razem dać sobie czas, by później mogła przyjść akceptacja i zrozumienie. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję!

Precious
2023-03-02
traktuje o miłości dwojga ludzi tej romantycznej. Niemniej, ja znakazlem w nim (w pierszym czytaniu) szerszy sens. Bo widzisz, taką cichą metodę odnalazłem przy stracie bliskiej mi osoby, która odeszła po ciężkiej chorobie. Po prostu inaczej nie mogłem. Dopiero po czasie odkopuję wspomnienia. Wtedy tak to u mnie dzialalo.
Pozdrowienia Basiu

Bajaga
Bajaga
2023-03-02
To co było zostawia w pamięci ślad . Zapamiętujemy dobre czy złe wspomnienia . Czas nie wymazuje ich lecz wycisza wygładza . Kamienne serce nawet tak twarde jak diament może się pokruszyć . Czy warto ? Pozdrawiam


konvalove
2023-03-02
Myślę, że człowiek w życiu musi sam decydować, które wspomnienia powinny być pielęgnowane w pamięci, a którym (nawet jeśli się pojawią, bo przecież wpadają mimowolnie do głowy) zwyczajnie nie poświęcać uwagi, lub właśnie zamienić tamtejsze uczucia na obojętność, dla własnego dobra. Czasami, gdy definitywnie coś zostało o czymś przesądzone, to wspominanie nawet dobrych chwil może sprawiać ból. Niektórym to odpowiada, ale to wyniszcza od środka. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny, Bajaga!

Kwintesencja
Kwintesencja
2023-03-01
"Miłość umiera, gdy jest obojętność" - ta prawda rozdziera do bólu, ale czasem zbudowanie sobie twierdzy, by nie dopuszczać już żadnych uczuć wydaje się najlepszą ochroną przed zranieniem, ale czy słusznie... pięknie napisana miniatura, pozdrawiam Cię :)


tańcząca z wiatrem
Tak, to prawda, że na siłe miłości nie da się ożywić,
a ból może być tylko większy, zgadzam się z Tobą.
Dobrego dnia życzę.

konvalove
2023-03-02
Właśnie, czy słusznie? Myślę, że są sytuacje, w których obojętność ratuje przed cierpieniem, gdyż nie zawsze miłość, która w nas się tli, ma możliwość spełnienia. Jasne, można ją w sobie pielęgnować mimo wszystko, ale... po co? Co to da, gdy będziemy dbać o coś, co nigdy tak naprawdę nie przyniesie nam radości, jedynie ból? Pozdrawiam, dziękuję za Twój komentarz!

tańcząca z wiatrem
Bardzo smutna miniaturka, msz, obojętność jest najgorsza,
bo nawet nienawiść wbrew pozorom jest bliska miłości,
czasem niestety miłość może się w nią przerodzić, gdy ktoś jest mocno zraniony,
ale jeśli ktoś się stara to chyba można jeszcze to uczucie rozpalić, w takiej sytuacji, a gdy
jest obojętność, to raczej nie jest to możliwe.
Dobrze napisany, życiowy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)


konvalove
2023-03-02
Zgadzam się z każdym Twoim słowem!

sisy89
sisy89
2023-03-01
Obojętność to najwiessly wróg miłości. Wtedy już żadne światełko się nie pali... Smutno.
Pozdrawiam serdecznie :)


konvalove
2023-03-02
To prawda. Gdy mamy do czynienia z prawdziwą obojętnością, to już definitywnie koniec. Żadne prośby, łzy, obietnice nie pomogą.

Marek Żak
Marek Żak
2023-03-01
Tak, obojętność to koniec miłości. Pozdrawiam


konvalove
2023-03-02
Dzięki za przychylność w rozumowaniu!

Waldi1
Waldi1
2023-03-01
gdy miłość umiera ...to i wszystko umierać ...a przecież mamy jeszcze piękna serce ....


konvalove
2023-03-02
Miłości na świecie jest wiele. Mówią, że prawdziwie można kochać tylko raz, choć nie wiem czy w to wierzę. Człowiek na swojej drodze spotyka różnych ludzi, różne sytuacje później weryfikują nasze uczucia. I tak, mówię o miłości, nie o zauroczeniu. Myślę, że można, a nawet, że jest to powszechne, by kochać więcej razy, prawdziwie. I na całe szczęście! Bo tak jak mówisz - człowiek bez miłości, tak zupełnie, to cień. Pozdrawiam!

Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
2023-03-01
Zamierzenia podmiotu by się stać zimnym i oschłym jak głaz to dla mnie pewnego rodzaju droga do samozatracenia . Wtedy już mało w człowieku pozostaje z człowieka. Fakt iż czasem pewne przeżycia lub zdarzenia mogą popychać nas w takim kierunku ale na dłuższą metę to rodzaj pewnej autotortury. Dający do myślenia Twój wiersz.
Pozdrówki.


konvalove
2023-03-02
Ciekawe spostrzeżenie! Choć chciałam tu nieco inną drogę przedstawić, to Twoje jest również bardzo interesująca. Nawet jeśli w założeniu, chce się być obojętnym wobec miłości do kogoś, to czy to właśnie nie będzie rzutować ogólnie na naszą przyszłość, na nasze podejście do miłości później? A jeśli mówimy tylko o tej jednej sytuacji, to jak rozumieć miłość, jeśli chce się ją w taki sposób rozgraniczać? I mnie zalała fala refleksji po Twoim komentarzu, dziękuję, i również pozdrawiam!


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności