Twoje Wiersze - Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

7 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Nikodem Adamski

2021-08-15

Taki lęk, irracjonalny, jest bardzo niewolniczy. Znam zalążki tego strachu. Niektórzy mrugają oczami, bojąc się, że gdy przestaną, coś złego stanie się ich bliskim.

konvalove

2021-08-15

Wiesz co, napisałabym trochę więcej w tym temacie, ale musiałabym już otrzeć się o prywatne spostrzeżenia, a tego staram się jednak unikać na platformie publicznej. Napiszę więc całkiem ogólnie, że pojęcie normalności jest mocno względne; dla jednych to będzie zupełne pozbycie się lęków, dla innych ograniczenie ich w jakiś sposób, a dla jeszcze innych przyzwyczajenie się do nich, co raczej dobre nie jest, ale nie przekona się osoby chorej do tego, że nie ma racji. W każdym razie dziękuję za próbę poruszenia tego tematu!

Nikodem Adamski

2021-08-15

Pragnienie normalności jest wtedy na pierwszym planie.

konvalove

2021-08-15

Lęki tego typu są przeróżne, ale każde ma jedno podłoże: wprowadza ogrom niepokoju, które uniemożliwia normalne, swobodne funkcjonowanie.

matka

2021-08-13

Witaj Basiu wiersz w swoim wyrazie jest niepokojący , otuliłaś go utworem ,który podkreśla
jeszcze jego charakter. Bardzo dobry wiersz Basiu. Serdecznie pozdrawiam Irena

matka

2021-08-17

Wywołanie przez utwór określonych odczuć jest to nie łatwa
sprawa . Tobie się to udaje - moje gratulacje . Serdecznie pozdrawiam Irena

konvalove

2021-08-14

Niepokojący, bo samo to zaburzenie wprowadza niepokój, także to akurat dobrze, że udało mi się wywołać takie odczucie. Cieszę się, że wyłapałaś to z tego wiersza, i również pozdrawiam.

Słońce09

2021-08-12

Lęk to uczucie,miło się czyta wiersze w których są uczucia.

konvalove

2021-08-13

Również lubię takie wiersze.

Alchemik^(*)

2021-08-12

Zamiast komentarza.

Wycieraczka

Nasycasz się nieczystościami otwartego wszechświata.
Tuż przed wniknięciem w alternatywną, zwiniętą
przestrzeń, gdzie tylko stół, krzesła, szafa
pełna wspomnień i szuflada na wiersze. Mój pokój.

Zapewne dziwisz się, dlaczego brakuje innych śladów,
choć nie powinnaś, bowiem wytarta pogubiłaś włókna,
przeszłe odciski, tkwiąc samotnie pod progiem.
I więcej w tobie brudu niźli pyłu z gwiazd.

Ja również czekam na stopy figlarnie obute w trzewiki,
wraz z kurzem, który wnoszą i wcześniejszym stukotem
wysokich obcasów na schodach. Może na próżno.
Jesteśmy bardzo podobnie zdeptani i cisi.

konvalove

2021-08-13

Bardzo ciekawa metafora z wycieraczką. Musiałam przeczytać drugi raz wiersz, tym razem z odniesieniem do tytułu, bo za pierwszym razem moje myśli biegły w zupełnie innym kierunku - dlatego tak bardzo doceniam Twoją wyobraźnię. Ostatni wers wprost zabolał, ale to dobrze, to znaczy, że Twoja poezja działa. Dziękuję za komentarz w takiej formie, mimo wszystko.

Pozdrawiam.

Afrodyta^(*)

2021-08-12

Czytając Twój wiersz mam dziwne poczucie, że i mnie się to czasami zdarza. Pozdrawiam z niepokojem.

konvalove

2021-08-13

Fajnie, że ta treść podziałała na Ciebie, również pozdrawiam!

ZOLEANDER

2021-08-11

Jest głębia... pozdrawiam ciepło

konvalove

2021-08-11

I ja również, Jolu. Dziękuję.

Osia

2021-08-10

Znakomity przekaz!

konvalove

2021-08-11

Dzięki, Osiu!

Maba^(*)

2021-08-10

Drugie dno to sens poezji.
Brawo.

konvalove

2021-08-11

Dziękuję, Mabo - fajnie, że udało się zachować to w tym wierszu.

Kornel Passer

2021-08-10

Bardzo ciekawy wiersz. Z jednej strony to opis konkretnego zaburzenia psychicznego, ale jak się głębiej zastanowić, to równie dobrze może to być opis "zdrowej" nadziei , czy może obawy, dotyczącej kontaktu z kimś.... Pozdrawiam serdecznie.

konvalove

2021-08-10

Cieszę się, że zobaczyłeś "drugie dno" tego wiersza.
Faktycznie wyczekiwanie od dawna na kogoś może tak też wyglądać, coś w rodzaju nawyku, nawet jeśli dana osoba wie, że może tego nigdy nie doczekać. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

Monika Larn

2021-08-10

Bardzo dobry wiersz, sama treść, kwintesencja. Świetne*.

konvalove

2021-08-10

Bardzo dziękuję za uznanie, doceniam to.

Stęchły Pluszak

2021-08-10

Świetne ujęcie tego zaburzenia. Gratuluję :)

konvalove

2021-08-10

Pięknie dziękuję.

ZaspanyV

2021-08-09

Może (na pewno) zabrzmię dziwnie, ale mnie ciekawią z podłoża czysto teoretycznego zaburzania paranoiczne, które to mocno potrafią sie objawiać w na przykład w zachowaniu wymienionym w wierszu. Świat wykreowany w głowie osoby mającej tego typu zaburzenia, jest wręcz naszpikowany niebezpieczeństwami i intrygami wyciekającymi z każdej możliwej szczeliny. Powtarzanie jakiejś czynności jest ściśle związane z poczuciem bezpieczeństwo, bo wiadomo "kota nie ma ,myszy harcują" więc trzeba być w ciągłym stanie gotowości, lub trząść się na samą myśl możliwości nie sprawdzenia, lub nie wykonania TEGOŻ gestu lub "rytuału". Poczucie, że jeśli się nie będzie usilnie powtarzać czynności, to NA PEWNO stanie się coś złego -brzmi strasznie. Wrogowie są wszędzie, a zwłaszcza w naszych umysłach.

konvalove

2021-08-09

Mniej więcej tak to właśnie wygląda.
I nie zabrzmiałeś dziwnie. Ciekawość to akurat cecha, która jest absolutnie normalna u ludzi! Miło mi, że choć krótki tekst, to jednak skłonił do takich przemyśleń, cel spełniony - dziękuję!