Tryptyk: TRZY GŁOSY SŁOWA – cz. 3
3 – DRAMATYCZNIE KRYTYCZNIE
aktor nie zna autora
autor – widowni
a widz zna tylko siebie w rzędzie z innymi
kurtyna opada
bo nikt nie chce już klaskać milczenia
i sprzątać po własnym wyjściu
krytyk notuje:
„zbyt mało śmierci w nagim akcie
za dużo życia w pogrzebie klęski”
na scenie zostaje kurz
i replika bez głosu – tych samych
wykonawców roli
dramat trwa nawet po spektaklu –
w tych, co jeszcze wierzą
że ktoś ich zrozumie po wszystkim
[życie to nie powód – to średnik
między przyjściem a odejściem
istnieć znaczy szukać sensu nawet w tym
co właśnie przestało być potrzebne]