Skrócona historia mojego życia wierszem nieregularnym
czułem się obco
trochę jak Marsjanin
który wylądował
nie na tej planecie
dzieckiem będąc
rysowałem sobie
własne światy
zdecydowanie alternatywne
z większą ilością
kredkowych kolorów
i zdarzeń
nie pamiętam dnia
w którym musiałem
odłożyć rysunki
i zabrać się
za gromadzenie
prawdziwych przedmiotów
wiele osób
wiedziało lepiej ode mnie
na czym to wszystko polega
i jak zabrać się za życie
by go nie spieprzyć
nie powiem
że nie próbowałem
ale jakikolwiek wybierałem szlak
zawsze kończyłem
na brzegu przepaści
teraz czuję się
trochę jak plastelina
ulepiona w esy floresy
przez złośliwego bachora
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Moja nekropolia
wychowałem się pośród nagrobków
biegałem od pomnika do pomnika
bawiąc się w berka z żywymi trupami
te martwe wykopywaliśmy wspólnie
próbując zachęcić je do zabawy
zapuszczałem włosy i wpinałem w nie kwiaty
i ciągle myliły mi się heliotropy z chryzantemami
przyszedł walec wyrównał
uczyłem się tego walca na wielkiej betonowej płycie
tymczasem ustawiono nowe pomniki
zagrabiono alejki
i chociaż dawno umarłem
nie potrafię tu sobie znaleźć miejsca
jakbym wciąż żywy był jeszcze
Jerzy
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo intymna ta spowiedź... Piszę po raz któryś do niej komentarz, przyciąga mnie do siebie :)
Pozdrawiam Ciebie pięknie!
Ciekawie namalowałeś swoje odczucia kolorami codzienności, kolorami niedomówień i rozgoryczenia... wiele osób
wiedziało lepiej ode mnie
na czym to wszystko polega
i jak zabrać się za życie
by go nie spieprzyć... a jednak nie do końca jesteśmy przekonani do wyboru decyzji. Dlatego częste mówienie - niczego nie żałuję w życiu jest na wyrost zaaranżowane na pokaz.
Smakowanie życia i wybieranie tego prawdziwego jest chyba nieosiągalne...
ale jakikolwiek wybierałem szlak
zawsze kończyłem
na brzegu przepaści... pewnie zawracałeś, ale wciąż ku niej dążyłeś. Najważniejsze jest to, że potrafiłeś uchronić siebie przed upadkiem w nią.
Doskonała acz krótka analiza życia. Wszyscy jesteśmy uzależnieni od pierwszego oddechu i miejsca w którym zaczniemy oddychać. Już na starcie otrzymujemy pakiet na życie. Czas tylko je analizuje. Tylko trzeba też uważać na niebezpieczne zakręty.
Pozdrawiam serdecznie
i tak wciąż z gliny kształtuje ciosami
że gdy nad grobem stoimy zachwiani
to zniesmaczeni naszymi kształtami
idąc pod wiatr historii i dziejów
ciągle obrywać nam się zdarza
choć od kołyski aż do grobu
wciąż mamy niby dobrego bakałarza
co z tego że wszyscy wiedzą lepiej
skoro i tak marności marność
i chciałoby się pod koniec wiedzieć
czy życie miało jakąś wartość
Pozdrawiam :)
Kornel wiedział, nie powiedział
no i sobie cicho siedział
pisał wiersze wspak sam nie wiedział jak
czegoś się domyślał
los go jednak wyśmiał
Poszedł po rozum do głowy był na to gotowy
rozum jednak się rozmyślił
sercu kazał wizje wyśnić
a serce nie chciało uczuciem się zasłaniało
usiadł Kornel i zapłakał
babie mak łzami namakał
poszła baba wspak uderzyła w znak
co Kornela źle prowadził
Kornel za to rzepę sadził
Bo go wierze odstręczyły bo mu ciągle źle mówiły
nie ma na to żadnej siły
że gdy nawet będzie miły
to przecież i tak
babie pomóc musi siać
ten spłakany mak
chciałeś to masz ;)
ciągle się zabawia,
do naszych decyzji
niewiele zostawia.
Mimo że myślimy,
iż wiele znaczymy,
ostatecznie cicho
w trumience kończymy.
Ważne nasze sprawy
gładko porzucamy,
a sami spadamy
jak te łyse chamy.
Nie chcę tutaj smuty
wszystkim w głowy wlewać,
więc zamiast marudzić,
lepiej zacznij śpiewać.
smutek mi się kurczy,
gwiazdy Twe przyjmuję,
choć mi w brzuchu burczy.
Ślę Ci me ukłony
z mych smutków otchłani,
cieszę się że piszę
nie całkiem do bani.
Więc zamiast uprawiać
swych smutków skowyty,
postaram się wprawiać
Osię w cne zachwyty.
Taka refleksja moja jakaś nie do rymu, ale poniekąd wyszła z niego...
A nie dosolę, bo mi tak pasuje, kiedy się czyta wiersz słowo po słowie, niczym po mistrzowsku ułożone, padające mydełko za mydełkiem - domino... Coś, jak tu u Ciebie. PzdR
że wciąż do mnie wpadasz,
i zamiast przysolić
miłe rzeczy gadasz.
Wybacz , że mnie wzięło
dziś na rymowanki,
może powinienem
zmienić sobie szklanki.
Czasem moje smuty
niepoprawnie leczę
i rymami strzelam,
myślami nie grzeszę.
Może jeszcze przyjdzie
do mnie smak powagi
oraz do rozkminek
nabiorę odwagi.
Hej... Pozdrawiam.
w jego główce mieszka,
buzię ma ci smutną
niemiły koleżka.
W mojej głowie smutek
dobrze się dziś czuje,
od samego rana
nieźle dokazuje.
Miałam cudowny zawód - wybrany z przekonania, że to właśnie chcę w życiu robić aż do emerytury. Tak się też stało. I nie żałuję ani jednego dnia pracy w tym zawodzie, który do łatwych raczej nie należy. Pozdrawiam, a za wiersz zostawiam gwiazdki:) B.G.
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :) B.G.
Świetny tekst, zabieram do ulubionych, zdecydowanie!
Swoją drogą zawód inżyniera plus różne podyplomowe + języki + inicjatywa sprawdziło się we wszystkich miejscach gdzie byłem:).
Pozdrawiam
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności