Źle mnie zrozumiałeś Kornelu, albo ja zawile skomentowałam.
Nie chodzi o Twój wiersz... nadal wyznaje zasadę szczerości w ocenianiu ale oczywiście nie chodzi o dopadanie sobie do gardła, albo rewizytę w ramach zemsty :)
Jeżeli wiersz jest dobry, to i milion jedynek -gwiazdek tego ni e zmieni...natomiast w przypadku kiedy autor nie jest pewien, sam ma wątpliwości to ocena nie jest chyba zaskoczeniem :)
Tak wiem, zachodzi pyt. co w przypadku kiedy poezja jest naprawdę niskich lotów, a autor jest przekonany , że jest z górnej półki?
No cóz :))
Kiedyś na ten temat rozmawiałam z jedną użytkowniczką portalu. Chyba mnie do końca nie rozumiała... nie twierdzę, że ktoś nie wkłada w to serce, uczucia, przeżycia, przemyślenia i dla niego jest to jakaś cząstka siebie, i niech pisze, ale oczekiwania od wszystkich zachwytów raczej nie mieści się w zdrowej samokrytyce.
Miałam chyba 14 lat jak napisałam wiersz nie na konkurs ale do oceny krytyka ( regionalne radio)
Wiersz był bardzo dłuuuugi i całej treści gościu wyłuszczył tylko 2 wersy, zasługujace na uwagę... byłam wtedy przeszczęśliwa :))
Pozdrawiam wszystkich komentujacych i piszących , szczególnie Ciebie Kornelu.

To oczywiste i wręcz zakrawa na truizm, że wiersz może być zarówno dobry jak i słaby i z pewnością dotyczy to również moich wierszy, tyle tylko, że w tym konkretnym wypadku, Asterio, ważny jest kontekst wynikający z komentarzy pod wierszem Chrisa.

Myślę, że metafora miłości, odniesienie do dziecięcych bitew na żołnierzyki jest czytelne i oczywiste dla każdego kto ceni dobrą poezję.

Trochę to spóźnione, ale odpowiem też merytorycznie, bo jeszcze ktoś pomyśli, że zgadzam się z komentarzem Chrisa. Porównałem przegraną Bitwę pod Kliszowem do końca miłości w kontekście całej historii husarii, która właściwie w tej bitwie się skończyła. Husaria była formacją niezwyciężoną przez ponad sto lat i wygrywała właściwie wszystkie bitwy, w których brała udział. Z tego punktu widzenia przegrana bitwa pod Kliszowem była wydarzeniem, które przerwało wspaniały okres i jego dramatyzm skojarzył mi się z końcem jakiegoś wspaniałego ciągu czasu. Czy porównanie do końca miłości jest aż takie nie na miejscu, by je podważać w komentarzu ingerując w swobodne skojarzenia piszącego? Jeśli natomiast chodzi o fragment ostatni, który według Ciebie "położył cały wiersz" czyli odniesienie do bawiących się dzieci i historyków , to miałem na myśli , że bitwa ta "nie przydała się" z punktu widzenia wojskowego, ale historykom jako fakt historyczny zawsze się przyda do ich prac historycznych tak samo jak dzieciom do ich zabaw. W czasie zabaw żołnierzykami zawsze któraś armia wygrywa , a któraś przegrywa. Czy to porównanie "kładzie mój wiersz"? Sądzę , że Twój komentarz jest "krwawą zemstą" za mój wpis pod Twoim wierszem, którego przemocowy charakter skrytykowałem.

A co do patriotyzmu i przegranych bitew, to o ile pamiętam w pewnej tu dyskusji wysławiałeś Powstanie Warszawskie, czyżby ono zakończyło się zwycięstwem?

Ok, komentarz wyraża Twoje poglądy, do których masz prawo. Zastanawia mnie tylko jakie masz podstawy do podważania mojej wiedzy o miłości. Byłeś ze mną w moim życiu?

koniecznie 😉

Może i ja bym zrobił sobie blond? :)

Ja aż z tego wszystkiego wróciłam do blondu co by się bardziej nie narazić 😉

Niestety nie załapałem się na ten usunięty wiersz, a co do tekstu Ambrosio, zgadzam się w 100%-ach z jedną uwagą, a mianowicie trafiają się czasem teksty, które naprawdę nie są wierszami lecz świadomymi parodiami wierszy mającymi chyba na celu jakiś rodzaj zabawy internetowej i takie zdaniem moim powinny być usuwane.

Taaa ja wiem że Ty mnie za to koffasz 😉
Idę bo mnie Kornel ochrzani za spamowanie 🥴

a Ty, moja miła Reniu, powinnaś dostać tzw. oremus za ten usunięty dziś wiersz... 😝🙃

Mnie to już nic Łukasz nie zdziwi przysięgam

Jeśli się nie obrazicie, to chciałbym wtrącić kilka słów i pewną myśl a propos tematu ocen. Ten temat wypłynął również wczoraj w innej dyskusji, której poziomu ja również nie popieram, tak jak i wy. Natomiast chciałem Was, Kochani moi, prosić, żebyście nie dali się wciągnąć w ten infantylne system oceniania poezji. Ja na przykład wogole nie spoglądam na te wykresy, gdy sprawdzam swoje wiersze. Interesujące są komentarze i zawarta w nich treść. Zwykle jeśli ktoś wspomnk coś o ocenianiu, to wówczas mimochodem spojrzę na tabelkę. Dlaczego tak? Bowiem uważam, że ocenianie poezji w systemie jakimś tam matematycznym, liczbowym jest zwyczajną głupotą. GŁUPOTĄ!!! Poezja z natury rzeczy wymyka się wszelkim systemom oceniania. Nie ma kryteriów, które by wskazywały że dany wiersz jest bardziej poetycki od innego.Dlatego właśnie już nawet na poziomie nauki szkolnej nie mówi się o ocenie wiersza, ale o jego analizie i interpretacji. Poezja zawiera w sobie tak wielką przestrzeń życia, że wręcz nie można jej oceniać w jakości infantylnych ramkach pt. "kto jest lepszy?" Odbiór wiersza zawsze jest subiektywny i to jest też właśnie atut poezji. Wielu poetów było niedocenianych za życia, a po wielu latach całe rzesze czytelników odnajdywały (i nadal to robią) w takich tekstach wiele mądrości. Tak więc, zachęcam do tego, żeby ignorować te wszelkie oceny słupkowe, te jedynki, ale też te szóstki. To nie ma najmniejszego znaczenia dla Waszych i naszych wierszy. Jeśli ktoś pisuje poezję na wysokim poziomie, to wprawne oko czytelnika momentalnie wyłapuje ów tekst. Nie łamcie się więc ani ocenami, ani zła wolą ludzi, którzy próbują wprowadzić jakiś zamęt.

Jeszcze dodam, że w ogóle kwestia oceniania jest współczesnym problemem. To jest okropieństwo, które brutalizuje i odbiera szacunek człowiekowi. Niestety wspomagani tzw. social mediami oraz idiotycznymi przekazami w telewizji i internecie, zostajemy wciagani w te spiralę poniżania. Każdy człowiek jest inny i każdy zasługuje na szacunek. Bez względu na jego życiowa sytuacje, bez względu na jego historie życia, bez względu na jego stosunek do mojej osoby. Natomiast próbuję się nam wmówić, że ocenianie a raczej poniżanie drugiego człowieka jest wartością w życiu codziennym. Bzdura! To jest realny atak przeciw mądrości i pokorze normalnego człowieka. Nie dajcie się w to wciągać.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojności weekendowych. Hej ho! 😊🙋‍♂️

:)

Widzę że nie Tylko u mnie jedynki lecą hurtowo 😉
Znaczy konkurencja nie śpi
Łap uśmiech i nie znikaj nam bo windujesz poziom tego portalu 🙂

Dzięki za miłe słowo. Serdecznie pozdrawiam. :)

5/6

Serdecznie dziękuję za wyrażenie opinii. Pozdrawiam.

Dziękuję Ci za szeroką wypowiedź. Zawsze z prawdziwą frajdą czytam Twoje teksty. Serdecznie pozdrawiam, życzę dużo zdrowia i utrzymania się w siodle w Twoich duchowych walkach.

Dziękuję za opinię. Serdecznie pozdrawiam i życzę radości z pisania. :)

Dziękuję za Twoją opinię. Pozdrawiam.

Jestem fanem tej formacji. Szczytem maestrii w wykonaniu husarzy jest bitwa pod Kircholmem. Tam to dopiero się działo! Pozdrawiam.