Wracaj bo tęsknię
pragnieniem myśli.
Jesteś daleko
więc mi się przyślij.
Czuję smak pocałunków
realnie tak,
jakbyś właśnie odcisnął
na moich ustach oddech swój,
trwały ślad.
Drżeniem wypełnia mnie
wspomnienie niespodziewanych łez
i dotyk, i falowanie Twoich włosów
u mych stóp, i nasze opadanie
na ziemię znów.
Pamiętam łagodne, zmysłowe vibrato,
gdy szeptałeś "jak Ty na mnie działasz".
Tylko przez chwilę
wsłuchuję się w ciszę.
Maanam niesie mnie ku Tobie,
skąpaną w dźwiękach
"Kocham Cię kochanie moje".
Mogłabym przysiąc, że
widzę Ciebie i słyszę.
Pół kroku bliżej jesteś
z każdym tyknięciem zegara.
Odliczam nanosekundy...
Dzwonek do drzwi,
wpadam w Twoje ramiona.
Głodna,
spragniona.
Nie czekam dłużej