zamęczone od zabawy zamknięte w dzieciństwie
jej lalki w sukienkach z kretonu
w wiosenną łączkę
buzie zastygłe w spojrzeniu bez blasku
zepsute kobietki i jakby przez ten czas urosły
dorosłe dzieci nigdy nie wymówiły ani słowa
aż do dalekiego ranka jesiennego
nie ma już zakochanego klauna z sercem
pękniętym w pół
i nie ma kołysanki dla królewny z marcepana
pozostały zapachy lodów waniliowych i aureoli motyli…
Czasami wracają... choć już nie do nas...
Właśnie jestem na etapie odświeżania wspomnień i ulubionych zabawek moich dzieci :)
Z "zaczytanych" bajeczek i rymowanek zaczyna korzystać kolejny mały czytelnik, choć póki co - słuchacz :) Czy też w jakiś sposób ukształtują go te opowieści, te zabawki? Trudno powiedzieć... inne pokolenie, inny świat...
Każde pokolenie ma własny świat. Jednak czasem na rynku staroci zobaczę jakąś rzecz wraca wspomnienie. Takie ponadczasowe, to są misie. A bajeczki powinno się dzieciom czytać, bo to pozostaje na lata. Mam dwóch wnuków którym dużo czytałam i obecnie sami sporo czytają. Oczywiście bajki też przeszły ewolucję jak wszystko.
I to jest najpiękniejsze, kiedy potrafimy jeszcze razzanurzyć sie w zapachach dzieciństwa. Myślę, że kolejne pokolenia odchodzą już od tradycji dawnych smaków...
Kiedyś był piękny film. Nie pamiętam tytułu. Pamiętam właściwie tylko to, że kobieta po wewnętrznej walce, zranieniach i odrzucaniu siebie podeszła do małej dziewczynki, chwyciła za ręce i objęła.
Tą dziewczynką była ona sama, zaniedbywana w jej dorosłym życiu.
Chyba się popłakałam a filmy rzadko mnie wzruszają.
Słodko gorzki ma zapach Twojego wiersza. Tworzysz głębokie klimaty.
Nie potrafiłam bawić się lalkami.
Ich martwe oczy przerażały mnie, choć widziałam, że to tylko guziki.
Dostałam od mojego dziadka bardzo drogą "chodzącą" lalę. Rzadko miała okazję chodzić - raczej siedziała na fotelu - sztywna i samotna.
Nostalgiczny tekst o przemijaniu :)
Chwytaj wspomnienia i baw się dzieciństwem.
Czy się uda? Charyzmatyczny Robin Williams i niekonwencjonalne metody nauczania wniosły pewien powiew świeżości do konserwatywnego programu uczelni. Rozbudził w uczniach ciekawość świata, umiejętność samodzielnego myślenia "Carpe diem" … nie udało się. Dlaczego?
to wszystko jest i cieszy się dziś swoim pięknem ...moje córki mają swoje lalki ... i ubranka ... mają po 44 lat ... a jednak są i oczka mają niebieski i loczki ...
Lalką może być człowiek, którego ciało jest skorupą, niby żywy a pusty w środku, sunie pozbawiony blasku, uśmiechu i celu w życiu. Nikt nie zwraca na niego uwagi w klinice splątanych ludzkich losów. Mroczny i posępny wiersz nastrajający do chłodnej refleksji, mi się podoba :-) Pozdrawiam!
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.