Jesień w polu
gdzie czarne łzy czeremcha roni
a jarzębina strojna w korale
Później brązem przywitał ją las
szemrał jej czułym szeptem
i szczerozłote dywany jej słał
Siadła więc na miedzy wzruszona
ma siwe od mgły skronie
i drżą jej drobne ramiona
Aż słońce się ulitowało
okryło swym promiennym płaszczem
i zziębniętą jesień ogrzało
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam
Może z ludźmi jest podobnie?
Pozdrawiam jesiennie i mgliście - tym razem miastowo :)
Pięknego spaceru Agatko :)
Pozdrawiam.
Ale ostatnie dni to czas, w którym można się zakochać i ja jestem w nim zakochana :)
Lubię takie słoneczne przerywniki, choć i deszcz jesienią jest potrzebny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności