*** (Obiecywałaś niebo...)
Ale to nie prawda,
Ty mnie w piekło powlokłaś,
Serce roztrzaskałaś,
Duszę zabiłaś,
I do krzyża przybiłaś.
I ja tam wisiałem -
Na krzyżu miłości naszej,
A po bokach ty - Gestas i Dyzma.
Tyś dobrem i złem,
Tyś mym grzechem i pokutą,
Słońca wschodem i zachodem.
Chorobą i lekarstwem.
Snem i jawą.
Twój pocałunek - toksyna
Zatruła me życie.
Ależ czym nie po to żył,
By choć krótką chwile,
W cieniu twego serca być?
Czy ta chwila, tak piękna,
To za mało, na całe życie człowiecze?
04.01.2025