„Byłaś ze mną tyle lat”
Pozwalając przeżyć dni
Rozbijałaś wiele krat
Do tych czasów mi się cni
Pomagałaś przetrwać ból
I najcięższe z wszystkich chwil
Z Tobą czułem się jak król
Przebywając setki mil.
Z Tobą mi nie straszne nic
Byłaś mapą mą skrywaną
Nadawałaś celom szkic
Byłaś ścieżka zaufaną
Opuściłaś jednak mnie
Zostawiwszy z problemami
I odeszłaś nie wiem gdzie
Szukam Ciebie godzinami
Nie mam Ciebie w sobie już
Wykrwawiła się ma dusza
Silną wolę przykrył kurz
Sercem nic już nie porusza
Tak zostałem teraz sam
Bezsilności wichry wieją
Mą ostatnią rolę gram
Pożegnałem się z nadzieją