kosmodrama
jest kosmicznym dziełem jaźni
przodków nas jak i potomnych
którym brak jest wyobraźni
jakby mądrze było nie być
dziełem nieskończonym w sobie
gdyby każdy mógł uwierzyć
jakim skarbem bywa człowiek
ten co ponad jaźni dziełem
jest planetą niezniszczalną
tam gdzie jawa jest jak ziele
które rodzi prawdy ziarno
którym ziemię obsiejemy
nad kosmosu czarną głębię
nim nicością się staniemy
zagubieni w grozy pięknie
.
pełną miarą współistnienia
i nikt temu nie zaprzeczy
to wystarczy nic nie zmieniać
w chwili w której stałość rzeczy
jest tak jasna jak poranek
zapisany w błękit nieba
dając nam co obiecane
czego właśnie nam potrzeba
na tę współistnienia miarę
która przeczy sama sobie
dając wciąż od nowa wiarę
że stałością będzie człowiek
- poszukiwaczka -
w zapomnianym czasie mieszkam
pod osłoną rosy
tam gdzie proza jest jak reszta
z całopalnej nocy
gdzie się wszystko jednym stanem
okazuje duszy
by to co już zapomniane
nie mogło mnie wzruszyć
w czasie mieszam jak w kolorach
błękitnego nieba
by się mogła jednym wzorem
mienić duszy scheda
w takim stanie bywa wszystko
czego nie wypowiem
kiedy jesteś przy mnie blisko
będąc jednym słowem
.
nazwij mnie łagodnym słowem
a ja się świetlista stanę
imitując wiary płomień
który zmiękczy nawet kamień
ten co gniecie moje stopy
w czasie drogi do miłości
porośniętej bzem majowym
rozpachnionym tłem czułości
tej co się na ścieżkach gubi
kiedy nazbyt twarde słowa
gaszą płomień tych polubień
w których pragnę cię miłować
nazwij mnie i tak pozostaw
zadziwioną treści dziełem
niechaj tak łagodna postać
w sobie wieczną ma nadzieję
.
zamknę wiosnę w lewej dłoni
prawą strząsnę mróz styczniowy
rozpalając wiary płomień
że się zrodzę nowym słowem
tak strzelistym jak gór szczyty
zielnym niczym połoniny
aby można się zachwytem
karmić bez poczucia winy
w lewej dłoni zamknę wiosnę
mróz styczniowy strząsnę prawą
aby nowa wiara głośno
mogła wołać że jej prawo
jest być ponad pustosłowie
obietnice nadaremne
które stają się jej grobem
tam gdzie co dzień coraz ciemniej
ciepło w lewej dłoni zamknę
prawą mróz styczniowy strząsnę
odnajdując nową prawdę
nawet w zimie znajdę wiosnę
hej!