dziurawiec
poza horyzontem nie ma granic nieba
tego co nam w oczach dziennością pięknieje
niespożytą wiarą w to aby się nie bać
i podążać naprzód mimo dziur na niebie
poza horyzontem tęsknią tajemnice
do codziennych pragnień rozmodlonych w myślach
o locie motyla pod snów kalenice
tam gdzie ciepły zapach wszego świata przysiadł
poza horyzontem dotknę granic nieba
tego co w twych oczach dziennością szarzeje
i dorzucę wiary abyś mógł się nie bać
i codziennie pięknieć mimo dziur na niebie
.
posłuchać chcę co w trawie piszczy
kiedy wieczorna brzmi muzyka
grajków ukrytych pośród liści
drzewa co sedna ziemi słucha
posłuchać chcę i opowiedzieć
frazą najmiększą pośród wersów
co czasem dudnią słusznym gniewem
i zawiązują usta wierszom
a ja chcę słuchać tak zachłannie
jakby to wieczór był ostatni
kiedy poezjo ciebie pragnę
i z moim piórem pragnę tańczyć
.