Asceza uczuć.
Choć szczera, prawdziwa... wciąż smutek ci niesie
miłości niechcianej dźwigasz dzisiaj brzemię.
Ze zgliszczy dni minionych unosisz miłość
nie chcesz zła pamiętać lecz onej troskliwość.
Pielęgnujesz wspomnienia choć to ból wzmaga
lecz nie umiesz inaczej, ot... cała prawda.
Hołubisz coś czego już nie ma... usychasz
chwile swej grozy każdego dnia przeżywasz.
Próżnym jest by duszy tłumaczyć... zapomnij
nie umiesz, choć radości już żeś nie pomny.
Samotność jeno towarzyszem dni twoich
do szczęścia swojego nie znajdujesz drogi.
W ascezie swych uczuć miast żyć trwasz jeno
ni chwili wytchnienia dla serca twojego.
Tęsknisz do chwil ci miłych choć złudną ta myśl
nadzieją karmisz duszę … uciekasz w sny.
Zmierzasz już drogą swego unicestwienia
zbłądziła twa miłość... ratunku dlań nie ma.
Uczucie to chore ? czy może prawdziwe...
czy można nie tęsknić gdy chwile zeń miłe ?
01-05-2025 r. Rubin.