Honor i duma.
Czego waść ode mnie chcesz ?
rzecze ongiś do mnie wesz.
Nie chcę być równana z muskiem
honor też we wszy okrutnej.
Jam jest też stworzenie boże
nie chcę plamy na honorze.
Więc nie równaj mnie ze zdrajcą
krwią się żywię lecz jest zacną.
Pchła jej słowa podtrzymała
zła jest na mnie... kipi cała.
Jak tak można wszę porządną
równać z hieną władzy rządną.
Porównaniem tym przegiąłeś
więc mnie teraz przeproś koleś.
Mnie z onymi nic nie łączy
samo zło weń i podłości.
Wsza najgorszą myślisz waść
śmiesz by ją od muska zwać ?
Oj nie przejdzie to poeto
choć wszą jeno dopnę swego.
Chcę przetrwania by się mnożyć
nie imperium jak musk tworzyć.
Jam nie łacna sławy – złota
starczy pies, gdzie mi Europa ?
Pomyśl waść nim coś napiszesz
nie obrażaj nas bo zginiesz.
Jako żywo waść ! rzekła pchła
przeprosiłem wnet... rację ma.
Ma poezja legnie w gruzach...
jak określić mam łobuza ?
Honor mają pchły jak i wszy
tylko w musku ani krzty.
28-11-2021 r. Rubin.