Słowa, słowa, słowa...
Nie po słowach a uczynkach sądźmy
nie tyle ufny bądź co roztropny.
Czy on już dobry bo tobie miły ?
czy słowa starczą byś był szczęśliwy ?
Nagradzamy za chęć bycia dobrym ?
czy uczynek ? choćby nie był mądrym.
Słowa tak łatwo jest wypowiadać
czyny zaś trud miernym mogą sprawiać.
Dobroć nie zawsze pięknie odziana
często poraniona zwykła, szara.
Nie o siebie lecz drugiego wciąż dba
bywa że legnie pod ciężarem zła.
I setką słów czynu nie zastąpisz
gdy onego brak w dobro wątpisz.
Choć samo nie w pięknie się skrywa
to samo swym wsparciem pięknem bywa.
25-04-2022 r. Rubin.