kobiece odłamki /2/...
... jestem wyklęta w wirze kochanków
w mistycznym świecie Blake’a
zdradzałam bywałam tam i tu
tańczyłam na balu i piłam krew z czaszki
a o poranku jadłam śniadanie u Tiffany'ego
jestem kolejnym i kolejnym listem Amelii
wrzuconym do skrzynki
kapłanką i perłą w ustach poławiacza
smakuję przypływy uczuć bo na ich oczach
piorun niszczy stuletnie dęby
ja rozpołowiona jak Anna stoję na peronie
a z dali nadjeżdża niewidomy pociąg...