hybrydowe myśli
pod płaszczykiem realizmu
hybrydowe wdzianko noszę
gdy dosyć mam sceptycyzmu
tworzę sztukę za trzy grosze
taką śmieszną na trzy - czwarte
niczym oczy diabła zwinną
tańczę w rytmie i zaparcie
spełniam sztuki tej powinność
nic to że widz tylko jeden
wszak i artyzm niezbyt gładki
jednak świeżym jest powiewem
pod płaszczykiem autokracji
.
https://i1.ujarani.com/3/8/8Y6Iyq.jpg
dajcie mi konia i wolną przestrzeń
niech mnie potęga ziemi uniesie
w strony gdzie wonna porasta zieleń
i kwieciem barwi spóźnioną jesień
w tej galopadzie z grzywą rozwianą
na wietrze który niczym kochanek
jest ponad wolność umiłowaną
sennym marzeniem w zimowy ranek
dajcie mi wiarę ponad sens bruku
w niej dni zbyt szare barwą oplotę
w tej galopadzie wśród spraw natłoku
nad całą resztą pomyślę potem
https://i1.ujarani.com/3/2/2VHRda.jpg
.
https://i1.ujarani.com/3/1/aSfQH6.jpg