X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

ZAMKNIĘTY UKŁAD INTERESÓW

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-01-14 08:34
w sali z niskim sufitem i jeszcze niższą wiarą
burmistrz smaruje kromkę obietnic masłem
„most zbudujemy, tanio i po znajomości”
proboszcz wtrąca: „a przy moście kapliczka”

biznesmen liczy łaskę w parafialnej modlitwie:
„kapliczka okay, ale może pod moją firmą?”
„odpust urządzimy, wino kupię od ciebie”
proboszcz kiwa: „tak, to święty interes!”

koperty znikają w kieszeniach jak cienie
krawaty szepczą cicho, jak słowa kazania
„równa droga? procesja tego nie potrzebuje!”
„im bardziej krzywa, tym bliżej Boga”

burmistrz chichocze: „przetarg to nasza świętość!”
biznesmen się śmieje: „w cieniu też da się żyć”
proboszcz liczy świece, zanim zgaśnie ich śmiech –
„wszystko w imię racji wyższych, błogosławionych”

„ludzie się oburzą, ale to ich krzyż do niesienia!”
mówią na koniec, wznosząc kielichy w zgodzie
a potem – echo pustych słów odbija ściany
po nich przyjdą inni, by odgrywać ten sam teatr
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
20 razy
Treść

6
8
5
8
4
4
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
3
5
13
4
4
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Tadek1<sup>(*)</sup>
Tadek1(*)
2025-01-15
Na układy nie ma rady więc trzeba mieć swoje. Choć może lepiej nie. Tak to się zdarza świętość sobie a proza życia swoje.


sturecki
2025-01-15
Święte słowa! Układy bywają jak pajęczyna – im bardziej próbujesz się w nie wplątać, tym trudniej się wydostać. Czasem lepiej trzymać się z boku i pielęgnować swoje wartości, nawet jeśli proza życia podpowiada inaczej. W końcu to nasza wewnętrzna harmonia jest największym skarbem.

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2025-01-15
Wzajemne interesy nakręcają interesy, a Panu Bogu zasłania się oczy. Pozdrawiam w zadumie


sturecki
2025-01-15
To prawda, wzajemne interesy często prowadzą świat w różne strony, a wartości duchowe schodzą na dalszy plan, jakby niewygodnie było patrzeć na nie wprost. Może jednak warto czasem odsłonić te "zasłonięte oczy" i spojrzeć głębiej – tam, gdzie tkwi prawdziwy sens. Dziękuję za refleksję.

Izka1<sup>(*)</sup>
2025-01-15
6/5

Jastrz
Jastrz
2025-01-15
Kiedy byłem jeszcze dziennikarzem, słyszałem o wypadku, że ksiądz dostał dotację z Urzędu Gminy na remont organów w kościele. A potem były wybory i dotychczasowy wójt przegrał. W pierwszych dniach urzędowania nowego wójta ksiądz zwrócił dotację, bo (jak twierdził) nie da rady wypełnić wszystkich warunków, pod jakimi została przyznana. Mieszkańcy gminy mówią, że gdyby wybrano starego wójta, ten nie kontrolowałby zbyt rygorystycznie wydawania pieniędzy. Ksiądz by pieniądze zatrzymał, grantu nie rozliczył, a organów nie remontował. "One powinny zostać niesprawne, żeby za rok, czy dwa można było wystąpić o kolejną dotację na ich remont."


sturecki
2025-01-15
To doskonały przykład, jak czasami działa mechanizm układów i wzajemnych interesów. Historia ta pokazuje, że zmiany władzy potrafią ujawnić różne zakulisowe praktyki, a niekiedy wręcz je zatrzymać. Smutne jest to, że podobne sytuacje mogą podkopywać zaufanie społeczne zarówno do instytucji, jak i do duchownych.
Ten przypadek dobrze obrazuje, jak nieprzejrzyste reguły gry mogą prowadzić do nadużyć. Z drugiej strony, zmiana władzy i rygorystyczne podejście nowego wójta mogły pokazać, że uczciwe podejście jednak ma znaczenie.
W swoim życiorysie mam epizod samorządowca, więc trochę znam gminne układy.
Dzięki.

Marek Żak
Marek Żak
2025-01-14
Tak to często działa, czy raczej działało. Najbardziej chyba zaraz po 1989, później mz jednak mniej z dwóch przyczyn. Po pierwsze pensje decydentów wzrosły (niestety nie w rządzie, gdzie minister zarabiał tyle co moi młodsi pracownicy), po drugie prywatę ludzie widza bardziej, niż się wielu wydaje a utrata pracy ze swędem to często jest przegrana na amen. Jest więc mz, a piszę na podstawie wielu kontaktów, na przestrzeni lat, zdecydowanie lepiej.
Pozdrawiam


sturecki
2025-01-14
Interesujące spojrzenie, które dobrze pokazuje, jak zmieniają się mechanizmy społeczne i postrzeganie prywatnych interesów w różnych okresach. Po 1989 roku, w czasie chaosu transformacji, takie działania były bardziej widoczne i częstsze, ale faktycznie z czasem sytuacja zaczęła się zmieniać.
Wyższe wynagrodzenia decydentów i świadomość konsekwencji mogą być czynnikami, które wpłynęły na poprawę, choć wciąż pozostaje przestrzeń do ulepszeń. Ludzie coraz częściej patrzą władzy na ręce, a ryzyko „przegranej na amen” stało się bardziej realne.

Motylek78
Motylek78
2025-01-14
przykre ale prawdziwe
trafnie napisany wiersz
Pozdrawiam serdecznie 🦋


sturecki
2025-01-14
Czasem przykre prawdy wymagają ujawnienia, nawet jeśli trudno o nich pisać. Cieszę się, że wiersz trafia w sedno i skłania do refleksji. Dziękuję.

Elżbieta
Elżbieta
2025-01-14
Jestem pod wrażeniem, zakładam, że tak jest, bo powiem, Tobie szczerze, kiedyś nie dopuszczałam takiej myśli, sądziłam, że Kościół, to " z innej gliny ludzie", wiem, że nie i to jest trudne! Treść wiersza jest spójna, przejrzysta, przez to pozbawiona domysłów i niejasności, Język cięty!
Świetny tytuł i wiersz!
5/6
Pozdrawiam serdecznie:))⭐


sturecki
2025-01-14
Dziękuję za ten szczery i poruszający komentarz! Rozczarowanie, że Kościół to nie „z innej gliny ludzie”, bywa trudne do zaakceptowania, ale właśnie takie refleksje pozwalają spojrzeć głębiej i szukać prawdziwej świętości w wierze, a nie w instytucji.
Cieszę się, że treść wiersza przypadła Ci do gustu – czasem cięty język jest najlepszym narzędziem, by oddać trudne prawdy.
A tytuł? Miło wiedzieć, że dobrze współgra z treścią!

Waldi1
Waldi1
2025-01-14

wszystko zależy od punktu siedzenia... to znaczy interes się kręci w zależności... kto da więcej ... lecz wszystko zależy od nas ... jako społeczeństwa ... by nie dawać w łapy ... to interes lewy upadnie i zajdą duże zmiany ... ten nie zarobi ... ja nie kupię ... więc będzie zmuszony wystawić wszystko leganie ... dam przykład miałem zabiegi na endoprotezy lewa noga i prawa i łapówki nie dałem ... a mam zrobione super … po schodach biegam jak młodzieniaszek ... i dźwigam ciężar do 80 kg ... a chirurg powiedział góra 10 kg .. nogami wywijam lewo prawo i wręcz frunę ... to już 21 lat po pierwszym zabiegu a drugi był 17 lat temu ... grosza nie dałem jedynie skromny prezent w podziękowaniu … i za to wszystko Bogu dziękuję a później dopiero lekarzom … bo tak należy ... pozdrawiam serdecznie ... miałem jeszcze trzy inne zabiegi ... też w łapę nadawałem ...jak widać można ... ( a chodziłem do chirurga trzy lata … który mnie zwodził ... bo oczekiwał koperty ... więc mu powiedziałem ja pana pominę ... bo miałem już dosyć jego wywodów i poszedłem prosto do ordynatora i zabieg miałem zaraz ... tzn... w ciągu tygodnia ... więc wszystko da się załatwić uczciwe … pozdrawiam serdecznie …


sturecki
2025-01-14
Dziękuję za podzielenie się swoją historią – to prawdziwe świadectwo, że uczciwość i wytrwałość mogą przynieść dobre efekty, nawet w trudnych realiach. Masz rację, wiele zależy od nas samych – od naszej postawy, determinacji i tego, czy zdecydujemy się działać zgodnie z własnymi zasadami. Twój przykład pokazuje, że da się załatwić wszystko uczciwie, choć czasem wymaga to więcej wysiłku.
Cieszę się, że zabiegi się udały i możesz teraz „fruwać” – to piękna nagroda za Twoją cierpliwość i podejście! Życzę Ci dużo zdrowia i niech nogi niosą Cię przez życie jeszcze przez wiele lat z tą samą energią!

ajw
ajw
2025-01-14
Tak to jest gdy biznes, kościół i władza po jednym moście chadza. Świetnie i z lekkim sarkazmem pokazałeś hipokryzję tej Nieświętej Trójcy. Od razu miałam skojarzenia takie jak moja przedmówczyni, co wskazuje, że problem jest wciąż aktualny, a więc można rzec, że ponadczasowy. Podoba mi się symbolika i Twój język cięty na ten problem nieświęty ;) 5/6


sturecki
2025-01-14
Masz rację, kiedy biznes, Kościół i władza idą ramię w ramię, często tworzy się "nieświęte" połączenie, które aż prosi się o cięte słowo. Cieszę się, że dostrzegłaś zarówno sarkazm, jak i symbolikę – to właśnie one najlepiej oddają absurd takiej sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ocenę! Niech inspiracje nie opuszczają nas w tej ponadczasowej grze słów.

Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2025-01-14
W naturze ludzkiej niezmienność tkwi;
jak z Reja wzięte persony trzy!
Brawo!


Maba<sup>(*)</sup>
2025-01-14
A, dziękuję pięknie :)

sturecki
2025-01-14
Dziękuję za tak błyskotliwy i stylowy komentarz! Faktycznie, inspiracją była "rozprawa miedzy panem, wójtem a plebanem".
Ludzka natura rzeczywiście bywa stała – jakbyśmy wciąż grali te same role w teatrze życia, z niezmiennym repertuarem.
Brawo dla Ciebie za tę wspaniałą grę słów – Rej byłby dumny! Pozdrawiam.

januszek
januszek
2025-01-14
hmmm
'to "było a nie jest ...." ...'
dziś raczej tak TO wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=3hslu6tl-jo


sturecki
2025-01-14
To bardzo ciekawy trop! Chętnie spojrzę na to, co polecasz, bo czasami muzyka czy obrazy potrafią powiedzieć więcej niż słowa. Żyjemy w czasach, w których „to było, a nie jest” zmienia się szybciej, niż jesteśmy w stanie to zrozumieć.

kmalenka8
kmalenka8
2025-01-14
Napiszę krótko! Towarzystwo wzajemnej adoracji i szemranych interesów , ale o tym to chyba już nawet dzieci wiedzą...Doskonały opis współczesnych realiów 😃 Pozdrawiam Staszku serdecznie 😃⭐🍀


sturecki
2025-01-14
Rzeczywiście, te „wzajemne adoracje” i układy bywają tak oczywiste, że nawet dzieci mogłyby o nich napisać podręcznik. Ale cóż, czasem tylko ironia i dystans pozwalają nam spojrzeć na to wszystko z uśmiechem.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu chwil wolnych od takich realiów!

matka
matka
2025-01-14
Witaj Staszku , wiersz jest niestety bardzo realistyczny. Myślę że mogą się zdarzać podobne sytuacje. W Kościele święty Jest Jezus , a reszta członków metodą upadków i powstań dąży do świętości. Świetny wiersz.Pozdrawiam cieplutko Irena


sturecki
2025-01-14
Masz rację – Kościół to nie tylko świętość, ale i ludzka niedoskonałość, zmagania z własnymi słabościami. To właśnie te upadki i powstania są częścią naszej drogi, przypominając, że każdy krok ku lepszemu ma znaczenie.
Cieszę się, że wiersz przypadł Ci do gustu – to dla mnie ogromna radość.

matka
2025-01-14
Witaj Staszku , niestety takie sytuacje mogą się zdarzać.
W Kościele święty Jest Jezus , a reszta członków metodą upadków i powstań z grzechów - dąży do świętości. Wiersz świetny , pozdrawiam cieplutko Irena

Sabina
Sabina
2025-01-14
Satyrycznie o realiach życia zwierszowane 🙂❤️


sturecki
2025-01-14
Bo satyra życia to nasz ratunek,
słowa wierszowane – to dystans i szacunek.

Dziękuję za wizytę.

SYLWIA SUCHY<sup>(*)</sup>
SYLWIA SUCHY(*)
2025-01-14
Bóg działa przez osoby ,spokojna Twoja rozczochrana Stasiu
.wszak On ma Ostatnie Słowo .
,,Prawica Pana w górę uniesioną ,Prawica Pana wysoko "'.
A ta gra o co ? O Życie Wieczne ! Jeśli mnie kto pyta jedna jest odpowiedź ..właśnie taką .


sturecki
2025-01-14
Piękne słowa, pełne wiary i nadziei! Rzeczywiście, jeśli Bóg ma Ostatnie Słowo, to możemy ufać, że to słowo będzie niosło miłość i sprawiedliwość. Gra o Życie Wieczne to najwyższa stawka – warto o tym pamiętać, nawet w codziennym zabieganiu.
Niech ta prawica Pana zawsze Cię prowadzi i dodaje siły!

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2025-01-14
Wow, znakomicie to ująłeś, doskonała obserwacja rzeczywistości w świetnej formie! A skojarzyło mi się z wczorajszym teatrem telewizji- ten spektakl obnażający wady Polaków zrobił na mnie ogromne wrażenie. Pozdrawiam ciepło, dobrego dnia 🌞


sturecki
2025-01-14
Dziękuję za tak entuzjastyczną reakcję! Cieszę się, że moja obserwacja rezonuje z Twoimi odczuciami – teatr, zarówno na scenie, jak i w życiu, potrafi zaskakująco dobrze obnażać nasze słabości. Oby takie spektakle zawsze zostawiały nas z refleksją, która prowadzi do czegoś dobrego.

Trociny(anna)<sup>(*)</sup>
tak straszne, że aż śmieszne.
Pozdrawiam.


sturecki
2025-01-14
Czasem rzeczywistość rzeczywiście balansuje na granicy absurdu – nic, tylko się śmiać, żeby nie płakać. Może to nasz sposób na przetrwanie?
Dzięki.

andrew
andrew
2025-01-14
Scena zawsze pełna, nie tylko obietnic. Niedługo ugotują się w własnym sosie. Rumunia, Niemcy, Francja, Austria..., a my z nimi.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


SYLWIA SUCHY<sup>(*)</sup>
2025-01-14
Tak ,to prawda .
Czasem scena ma inne Oblicze .Niedawno na scenie dzieci przedstawiły ,,Jasełka Bożonarodzeniowe"" pt ..,,Smutne Święta"" tak pięknie zagrały że aż się wzruszyłam .

sturecki
2025-01-14
Rzeczywiście, scena nigdy nie pustoszeje, a kuchnia polityki bywa gorąca – czasem aż za bardzo. Może w tym wspólnym garnku znajdzie się jednak odrobina przyprawy, która zmieni smak na lepszy. Obyśmy wszyscy na tym skorzystali, a nie przypalili się od spodu.

mis
mis
2025-01-14
Interes się kręci, Staszku. Niby odnowa, ale zawsze od nowa...:)
Miłego dnia :)


SYLWIA SUCHY<sup>(*)</sup>
2025-01-14
Odnowa w Duchu Świętym ?? Pierwsze Słowa Papieża po przylocie do Polski w 1979 brzmiały .
,Niech Zstąpi Duch Twój i Odnowi oblicze Ziemi ,tej Ziemi'!
Cóż więc jest dziwnego w tym do czego jesteśmy wezwani wszyscy jako Polacy??? Otwórzmy zatem serca na działanie Ducha Świętego .,,Otwórzcie drzwi Jezusowi ""! mówił również JPII.

sturecki
2025-01-14
To odwieczne „odnowa od nowa”! Interes rzeczywiście zawsze znajdzie sposób, by się kręcić, nawet jeśli my mamy wrażenie, że wciąż stoimy w miejscu. Dzięki – niech u Ciebie, w tej codziennej „odnowie” znajdzie się coś naprawdę świeżego i inspirującego!

Krystek
Krystek
2025-01-14
Zgadzam się, że życie to wielka
scena teatralna. Najczęściej
grana jest tragikomedia, iskrzy
fałsz, obłuda i manipulacja.
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)


sturecki
2025-01-14
Życie rzeczywiście często przypomina teatr, w którym maski zmieniają się szybciej niż scenografia. Tragikomedia jest chyba naszym najczęściej granym gatunkiem, ale na szczęście czasem pojawiają się też chwile autentycznej radości i prawdy.
Ślę serdeczne pozdrowienia i życzę, by w Twoim teatrze życia częściej rozbrzmiewały szczere oklaski niż fałszywe dialogi!

JoViSkA
JoViSkA
2025-01-14
Ci na górze napełniają michy i wznoszą kielichy
a lud jak zwykle klepie żywot lichy...
Pozdrawiam Staszku i życzę miłego wtorku :)


JoViSkA
2025-01-14
Dobry wieczór Stasiu :) Dzień był dobry aczkolwiek nie beznadziejny ;) ujdzie w tłoku :)

JoViSkA
2025-01-14
pamięta pamięta...nie bój nic :P

sturecki
2025-01-14
To logiczne. Bo człowiek rano, raczej nie wie, co będzie robił wieczorem, natomiast wieczorem, może powiedzieć, co robił rano. Na wszelki wypadek należy dodać: o ile pamięta!

JoViSkA
2025-01-14
Dzięki Stasiu...ciekawe czy życzenie się spełni...powiem Ci pod koniec dnia hahaha...:)

sturecki
2025-01-14
Cóż, taka „hierarchia” rzeczywistości wydaje się wiecznie aktualna …
Ale wiesz co? Nawet w tym lichym żywocie można znaleźć małe radości – one są naszymi kielichami do wznoszenia.
Pozdrawiam i życzę, aby ten wtorek przyniósł więcej jasnych chwil niż lichej codzienności!

klaks
klaks
2025-01-14
Świetny ironia, jakże prawdziwy obraz interesów. Zabieram do ulubionych :))
Miłego dnia🍀


klaks
2025-01-14
I taka przekąska najlepiej trafia w opisie rzeczywistości:)

sturecki
2025-01-14
Dziękuję serdecznie za tak pozytywną reakcję! Cieszę się, że ironia i obraz trafiły w sedno – czasem tylko lekkim przekąsem można oddać prawdę o rzeczywistości.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności