X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Z KRZYŻA NADZIEJA

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-04-15 00:01
z cyklu: "SŁOWEM BOGA WYRAZIĆ".

zbroczony purpurą krwi
Chrystus wisi na krzyżu –
Ograniczony, przybity
z raną boku

przemawia wszechmocnym tonem
trzyma nasze losy
w obumieraniu
rzadko kiedy
wyłącznie
w łatwym znoju

wypraszamy u Niego nadzieję
wierząc, że może wszystko
lecz łaski nam skąpi
bo bez warunków
nie może jej dać
ot tak, na już
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
15 razy
Treść

6
10
5
4
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
13
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Kakashi Hatake
Kakashi Hatake
cztery dni temu
Myślę, że jesteśmy zakładnikami wiary. Pozdrawiam.


sturecki
cztery dni temu
Być może, ale jeśli już być zakładnikiem, to lepiej nadziei niż pustki. Choć niektórzy wolą trzymać się krat niż otworzyć okno. Pozdrawiam z refleksją.

Larisa
Larisa
2025-04-16
Nie ma tym świecie nic, co byłoby dane bezwarunkowo, oprócz prawdziwej miłości.
Bardzo dobra puenta wiersza!
6/5.
Serdecznie pozdrawiam


sturecki
2025-04-16
Dziękuję. Bo właśnie ta jedna, prawdziwa miłość, nie kalkuluje, nie liczy, nie żąda. Cała reszta to już tylko umowy warunkowe z drobnym drukiem.

Jastrz
Jastrz
2025-04-15
Dwie pierwsze zwrotki mówią o Jezusie. Pierwsza o takim, jaki wisiał na krzyżu, a druga o takim, jakim Go widzieli z Bizancjum. To właśnie z Bizancjum pochodzą wizerunki Jezusa dostojnego i potężnego, który do krzyża ma przybitą tylko lewą rękę, a prawą błogosławi orantów...
Trzecia zwrotka jest o nas. O naszych "wymaganiach" w stosunku do Boga. I mówi, że nawet wszechmoc podlega ograniczeniom - czyli nie jest do końca wszechmocna. Tu przypomniał mi się film "Bruce wszechmogący" o facecie, który na jakiś czas dostał dar wszechmocy. I ze zdumieniem odkrył, że wszechmogący nie może wszystkiego... I że niektóre decyzje miewają nieprzewidziane, nie zawsze zamierzone skutki. Oglądałem go już dawno, ale pamiętam dwa takie działania: Podczas romantycznej kolacji z dziewczyną - żeby było jeszcze bardziej romantycznie - przybliżył księżyc do ziemi. Spowodował tym, że siła przyciągania księżyca była znacznie większe, a więc pływy morskie wyższe, co wywoływało katastrofalne powodzie w miejscowościach przybrzeżnych. Druga taka decyzja to postanowił spełnić wszystkie modlitwy. I raptem okazało się, że wszyscy wygrali "szóstkę" w totka. No i w tym ciągnieniu totalizator płacił za szóstkę mniej, niż wynosiła opłata za zakład...
Wiem, że dla Ciebie ograniczeniem Bożej wszechmocy jest nasza wolna wola (nie może nas zbawić bez naszej zgody). Ale co poradzę na takie nie na miejscu skojarzenia?


jobo
2025-04-16
Do Stu!
Fajnie to brzmi ale fakty mówią co innego.
Rozmiar zła, stopień zniszczenia Ziemii dowodzi że to jeno człowiek tym wszystkim zarządza, bo nie widać to
nigdzie żadnego wpływu czegoś większego, mądrzejszego. Za dużo cierpienia istot niewinnych i
przyrody, z dużo zwykłej niesprawiedliwości.
-Co? rola diabła? A któż go wytworzył, sam się stworzył
taki mocny że se z boga kpi?
Religia to zagłada normalności, Kilka tysięcy lat temu
ludzie zachorowali na religię, przedtem żyli w zgodzie.
Religia ma sie dobrze, bo rodzi i gospodarzy ludzką nikczemnościa.
Istnienie Kościoła to dowód na brak istninia Boga.


sturecki
2025-04-16
do "jobo"
A może właśnie dlatego ten margines, byś mógł pytać, wątpić i nie być zaprogramowanym robotem. Wolność to ryzyko, nie zabawa. A Syn nie dla pychy przyszedł, tylko dla miłości, której nie da się wcisnąć w logikę, bo miłość nie musi być wygodna, by była prawdziwa.

jobo
2025-04-16
Stu!
A niby po co aż tyle pola na interpretację dla takich głupich istot jak ludzie, jak taki dobry to po co ten margines ogromny na błędy zostawiać. Przecież od początku w raju cały czas kusi, podpuszcza i mami.
Aby sie nami bawić? Syna zsyła na Ziemię aby odkupił nasze winy w które nas sam umoczył, a ten syn ma umrzeć aby ukoić co? póżność stwórcy, który wyraznie sam nie wie co czyni? Nie dziwota że na świecie tyle zła
skoro ludzkość w takie nielogiczne bzdury wierzy.
Niby coś, a jednak nic.

sturecki
2025-04-16
do "jobo"
Rozumiem Twój gniew i rozczarowanie ... świat często rozjeżdża się z Ewangelią, a ci, co mają ją nieść, nie zawsze świecą przykładem.
Ale jeśli Jezus nie zostawił instrukcji, to może dlatego, że napisał ją życiem, nie traktatem i zostawił wolność, by ją zrozumieć albo odrzucić.
To, co ludzie z tym zrobili, to już inna, i nasza odpowiedzialność.

sturecki
2025-04-16
do "Jastrz"
Skojarzenie może i nie na miejscu, ale celnie trafia w sedno: nawet wszechmoc nie działa w próżni.
Boża wszechmoc nie polega na manipulowaniu światem jak klawiaturą, lecz na miłości, która nie przekracza granic wolnej woli.
A Jezus ... od Golgoty po Bizancjum ... zawsze między majestatem a bezsilnością.

jobo
2025-04-16
Jastrzu! Logicznie fruniesz, ale logiczne myślenie mówi
że jakby był bogiem, widząc którędy zmierza ludzkość,
zostawiłby jasny przekaz, genialnie i uniwersalnie przez siebie napisany, jak ludzie maja życ. Nie zostawił bo mu to głowy nie przyszło. A obrzydliwcy w rodzaju Kaczyńskich, czy Maciarewiczów uszyli z jego śmierci,
koszmar taki jak z katatrofy smoleńskiej. Efekt identyczny, ludzie już o Katyniu zapomnieli tak jak
o przyzwoitym życiu, bez wojen i nieustannej chciwości.
Kościół powstał na tym kłamstwie, i mami ludzkość skutecznie, aby ją doić.

Moona@
Moona@
2025-04-15
"Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne."

"Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił."

"Cóż więc powiemy? Czy mamy trwać w grzechu, aby łaska obfitowała? Nie daj Boże! My, którzy umarliśmy dla grzechu, jakże możemy jeszcze w nim żyć?"

Tak mi się skojarzyło na szybko :)



sturecki
2025-04-15
Piękne cytaty – klasyka duchowego przypomnienia, że łaska to nie karta lojalnościowa, a wiara to nie wygodna wymówka.
Nie chodzi o to, by grzeszyć z rabatem, tylko żeby żyć, jakby się naprawdę zrozumiało, za jaką cenę przyszło zbawienie.

JoViSkA
JoViSkA
2025-04-15
Otwórzmy się na miłość, a wówczas spłynie na nas łaska...
Pozdrawiam


sturecki
2025-04-15
A niech spływa – byle nie jak Windows update: nagle, długo i bez ostrzeżenia.
Miłość przyjmuję, łaskę ogarniam – wzajemne pozdrowienia!

jobo
jobo
2025-04-15
Dżizus był cool
Nie miał chawiry ani landary
Nie stukał zdrowych foczek
Był cool!

Szac i deszcz gwiezdny!


sturecki
2025-04-15
No ba! Totalny luzak: zero majątku, zero bajeru, zero lansu – a i tak przyciągał tłumy.
Gdyby dziś wrócił, pewnie by jeździł hulajnogą i głosił miłość przez Wi-Fi.

kuqu
kuqu
2025-04-15
patrząc na to, co w Jego Imię "kapłani" zrobili z Jego testamentem coraz częściej zastanawiam się, czy Jego śmierć nie była na próżno...


sturecki
2025-04-15
Jeśli testament przepisywali ludzie o drżących rękach i pełnych kieszeniach, to nic dziwnego, że sens gdzieś im się rozlał między złotem a kadzidłem. Ale Jego śmierć? Nie była na próżno to ludzie zrobili z niej interes.

LydiaDel
LydiaDel
2025-04-15
W tamtych czasach krzyżowanie było na porządku dziennym. To były brutalne czasy i ludzie zaczynali się buntować. Jezus, to imię jest jeszcze do dzisiaj często spotykane. Ale to inna sprawa.
Jezus przyjął krzyż, by nas zbawić, za nasze grzechy cierpiał i prosił Boga Ojca o przebaczenie nam, czyli o pojednanie.
Nie mogę rozgryźć, dlaczego "Ograniczony, "jest dużą literą i co chciałeś przez to powiedzieć?
Poprzez ukrzyżowanie dał nam możliwość/nadzieję na wieczne życie. Ale nasze "apetyty" rosną. Chcemy coraz więcej. Człowiek nie chce żadnej odpowiedzialności za swoje czyny ponieść, najlepiej wszystko na Boga składać. Może mniej prosić, a więcej dziękować?
Cała droga krzyżowa jest makabryczna. Chodziłam z mamą i wszystkie stacje chlipałam, bo przecież dziecko tej symboliki nie rozumie. Tekst bardzo refleksyjny i dyskusyjny. 6/5 Serdecznie pozdrawiam.


sturecki
2025-04-15
Masz rację ... ukrzyżowanie było wtedy brutalnym faktem codzienności, ale to właśnie Jezus uczynił z niego coś więcej: znak miłości, przebaczenia i ofiary. I może właśnie dlatego napisałem, że Jezus jest na krzyżu „Ograniczony”, bo paradoksalnie Ten, który miał władzę, przyjął bezsilność. Dobrowolnie dał się „ograniczyć” gwoździami, cierpieniem, ludzką niesprawiedliwością, po to, by pokazać, że miłość nie musi być wszechmocna, by być zbawcza. Że zbawienie nie przychodzi przez siłę, tylko przez ofiarę. Może w tym była ta wielka litera, jako znak paradoksalnej chwały przez ograniczenie. Tak sobie to tłumaczę.

hibiskus
hibiskus
2025-04-15
Witaj,

tym razem nieco wątpię w słuszność Twojej oceny dot.łaski...

Po prostu różnica zdań.

Pozdrawiam serdecznie5/6.


sturecki
2025-04-15
I to jest absolutnie w porządku, bo właśnie w różnicy zdań często rodzi się najgłębsze zrozumienie. Łaska to tajemnica i nie da się jej opisać raz na zawsze, nie da się zamknąć w definicji.
Może właśnie dlatego tak często do niej wracamy z różnych stron, z różnym sercem.

klaks
klaks
2025-04-15
Jezus mówił, że nie miesza się starego wina z nowym. Jeśli moje serce jest ciągłym terenem "strego człowieka" pełnego wątpliwości, to jak ma się w nim rozlać światło łaski?...Zadne religijne obrzędy nie pomogą mi w otrzymaniu łaski, jeśli mam zatrute serce. Tak to widzę. :)
Przesyłam gwiazdki i serdeczne pozdrowienia :)


sturecki
2025-04-15
Widzenie bardzo trafne i prawdziwe, bo nawet najpiękniejszy kielich nic nie znaczy, jeśli pełen jest goryczy. Łaska nie wlewa się w serce zatrute, nie dlatego że nie chce, ale dlatego że nie ma w nim miejsca.
I masz rację ... obrzęd bez wewnętrznej przemiany to tylko teatr.
Nowe wino potrzebuje nowego naczynia: oczyszczonego, otwartego, gotowego.
Dziekuję.

kmalenka8
kmalenka8
2025-04-15
Bóg jest Miłością, Światłem a cierpienie ludzie sami sobie zadają poprzez brak szacunku dla ciała, duszy, innych Istot itd. Najprościej za swoje życie, niepowodzenia obarczyć Stwórcę...Mamy wolną wolę więc korzystajmy z niej mając na uwadze odpowiedzialność za wszystko czego dokonamy w dobrej czy złej wierze...😃Więcej nie napiszę bo muszę trochę odpocząć...Zresztą inaczej postrzegam sprawy wiary, nie tak jak przekazuje Kościół, ale to nie miejsce na takie dysputy...Pozdrawiam serdecznie 😃⭐🌿


kmalenka8
2025-04-15
Cokolwiek miałeś na myśli...😃🌿

sturecki
2025-04-15
Zdecydowanie – wujek Google zna wszystkie dogmaty, nawet te, których KK się wstydzi.
A co do sportowców – przestaję z nimi tylko duchowo, fizycznie to oni za mną nie nadążają.

kmalenka8
2025-04-15
Jasne! Przecież przestajesz ze sportowcami! 😂 A na poważnie...Chyba nie muszę pisać o dogmatach KK ,bo można o nich przeczytać chociażby u wujka Google 😃 Ha ha ha...sorry, ale akurat jakiś mężczyzna przechodził pod moim oknem i "siarczyście" kichnął aż pies u sąsiadów zaczął szczekać! 😂 Wybiłam się z myśli...Milczeć można z wielu powodów niekoniecznie dot. wiary...Takim GPS-em może być dusza, podświadomość itd. Bez względu na to kto jaką wyznaje wiarę czy jakie ma poglądy każdemu należy się szacunek...Niestety nie wszyscy wierzący przestrzegają tego, choć w piśmie owszem...Pisząc o poziomach świadomości miałam na myśli ludzi obudzonych i nie, oświeconych, uduchowionych...Póki co zgłębiam tajniki tego pierwszego poziomu...😃 Kierunek jest, choć z realizacją bywa różnie...Pocieszam się tym, że mam na rozwój jeszcze wiele wcieleń! 😃

sturecki
2025-04-15
Zaskoczenie to mój sport, milczenie twoje alibi, poziomy świadomości jak windy bez przycisków, droga bez dogmatów? GPS w lesie, szacunek się ceni, ale kierunek też warto mieć, każdy idzie gdzie chce – byle nie po mnie, wydusić z Ciebie? Tylko jak masz coś lepszego niż frazes, a prawdy nie szukaj tam, gdzie ją sprzedają na raty.

kmalenka8
2025-04-15
Toś mnie zaskoczył ostatnim zdaniem! Nie potwierdzę ani nie zaprzeczę...😃 Tak prawdę mówiąc nie ma tu klimatu na takie rozmowy ponieważ każdy jest na innym poziomie świadomości...Piszę ogólnie i nie twierdzę, iż jestem jakoś szczególnie wyedukowana, ale moja droga nie wiedzie przez dogmaty Kościoła, choć szanuję Osoby, które je wyznają...Każdy niech podąża swoją drogą! Coś mi się wydaje, że chcesz ze mnie co nieco wydusić 😂 Cały czas jestem poszukującą PRAWDY, choć nie w takim kształcie jaki serwuje KK...Dziękuję za miły komentarz 😃🌿

sturecki
2025-04-15
Twoje słowa są pełne mądrości i dojrzałości, pokazują, że duchowość to nie ślepe podążanie, lecz świadomy wybór z odpowiedzialnością za każdy krok. Masz rację: zrzucanie winy na Boga to najprostsza droga ucieczki od siebie.
A różne spojrzenia na wiarę? To właśnie one tworzą najciekawsze rozmowy ... może nie zawsze tutaj, ale z pewnością gdzieś, gdzie serca są otwarte.
Odpocznij i wróć, kiedy znów będziesz mieć ochotę podzielić się swoim światłem.

Marek Żak
Marek Żak
2025-04-15
Z krzyża płynie przekaz miłości, bo jak powtarzał, Bóg jest miłością. Jako, że w przeciwieństwie do naszego języka, w językach tamtejszych jest wiele słów określających miłość, nie wiemy dokładnie, które Chrystus miał na myśli, ale przekaz jest prosty: wolna wola bez miłości prowadzić może do najgorszych rzeczy, co jak wiemy, sprawdziło się multum razy. Pozdrawiam


sturecki
2025-04-15
Tak, z krzyża nie płynie groźba, lecz wołanie: kochaj, bo bez miłości wolność staje się bronią bez sumienia. I choć języki tamtych czasów rozróżniały miłość lepiej niż nasz, to sens pozostał jasny: miłość, która daje, a nie bierze, która przebacza, a nie osądza.
A wolna wola bez niej? To historia, którą ludzkość niestety pisze zbyt często.

Krystek
Krystek
2025-04-15
Teraz mamy czas refleksji i zadumy.
Pozdrawiam serdecznie:)


sturecki
2025-04-15
Tak, to czas, gdy milkną hałaśliwe szumy świata, a my słuchamy ciszy w sobie.
Pozdrawiam serdecznie i niech ta zaduma przyniesie spokój i światło.

andrew
andrew
2025-04-15
Dlaczego tak...
Bóg jak rodzice, do końca ufa,
chociaż fakty...

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
2025-04-15
Bo miłość, ta prawdziwa, ufa nawet wtedy, gdy fakty krzyczą coś innego.
Bóg, jak rodzice, wierzy w nasze „może jeszcze” bardziej niż my sami.
Dziękuję i pozdrawiam.

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-04-15
Religia to zawsze szantaż, nie będziesz wierzył w to czy to nie dostaniesz tego lub tego.
Nauka Jezusa(tak mi się wydaje) polegała na przekazaniu konkretnej wiedzy dostępniej każdemu człowiekowi jak osiągnąć zbawienie(oświecenie) i za to właśnie uwczesne kapłańskie elity skazały Go na śmierć. Samo Chrześcijaństwo wymyślił i rozpropagował Św Paweł który prawdziwego Jezusa na oczy nie widział.
Pozdrawiam mam nadzieję z refleksją a nie herezją.


sturecki
2025-04-15
Twoja refleksja absolutnie nie jest herezją ... to głos myślącego człowieka, który szuka, zadaje pytania i nie boi się dotykać tego, co trudne.
Masz rację, że nauka Jezusa była rewolucyjna — nie dla wybranych, nie oparta na lęku, ale na miłości, wolności i wewnętrznej przemianie.
I choć historia chrześcijaństwa rzeczywiście została przefiltrowana przez Pawła i późniejsze struktury, to pierwotny przekaz Jezusa wciąż bije gdzieś spod warstw instytucji: miłuj, przebaczaj, bądź prawdziwy.
Pozdrawiam z pełnym szacunkiem dla Twojej otwartości.

Odyseusz62
2025-04-15
..ówczesne..

slovik<sup>(*)</sup>
slovik(*)
2025-04-15
Surowy i mocny obraz ukrzyżowanie Chrystusa. Jest intensywny i pełen paradoksów. Zmusza do refleksji nad naturą wiary, cierpienia i Bożej łaski. Nie jest łatwy w odbiorze, ale jego surowość o której wspomniałam wcześniej, może wywołać silne emocje i skłonić do głębszego zastanowienia, a nawet wprowadzić w niskie emocje - w moim odczuciu.
Pozdrawiam.


slovik<sup>(*)</sup>
2025-04-15
Dziękuję również, za ten komentarz. Przyznam szczerze, Twój wiersz dotknął moją duszę. Dobrej Nocy, Sturecki.

sturecki
2025-04-15
Trafna obserwacja ... ukrzyżowanie Chrystusa nie powinno być „łatwe” w odbiorze. Jego prawda boli, szarpie i zmusza do zatrzymania.
Paradoksy, o których mówisz ... cierpienie jako droga zbawienia, śmierć jako początek to istota wiary, której nie da się ogarnąć jedynie rozumem.
Twoja wrażliwość pokazuje, że nawet niskie emocje mogą być punktem wyjścia do wysokiej refleksji. Dziękuję za tak głębokie odczytanie.

slovik<sup>(*)</sup>
2025-04-15
ukrzyżowanego*

Waldi1
Waldi1
2025-04-15
piękny wiersz ... a krzyż karwią zbroczony za nasze winy ... a jeszcze Ojca prosił ..Ojcze wybacz im ... bo niewiedzą co czynią ... On może wszystko... to jest prawda i nigdy łaski nam nie skąpi ... Jego miłosierdzie jest ogromne ... tylko chciejmy zauważyć to piękno ...którego doświadczamy ... nap ja każdego dnia proszę w modlitwie ... o moją przyjaciółkę Kaję ... o cud jej uzdrowienia i moje oczy radują się jej każdym nowym postępem w jej maleńkim kruchym życiu ...pozdrawiam serdecznie ...


sturecki
2025-04-15
Twoja wiara i modlitwa są jak ciche światło, które nie gaśnie nawet wśród największych ciemności.
Krzyż, przebaczenie, miłosierdzie ... w tych słowach zawiera się cała nadzieja świata. A Twoja troska o Kaję to najczystsza forma miłości, tej, która nie pyta „czy warto”, tylko trwa.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności